Parlament Serbii przyjął kontrowersyjną ustawę o zmianach w banku centralnym

05.08. Belgrad (PAP/Media) - Parlament Serbii przyjął kontrowersyjną nowelizację ustawy o banku centralnym, krytykowaną zarówno przez UE, jak i Międzynarodowy Funduszu Walutowy,...

05.08. Belgrad (PAP/Media) - Parlament Serbii przyjął kontrowersyjną nowelizację ustawy o banku centralnym, krytykowaną zarówno przez UE, jak i Międzynarodowy Funduszu Walutowy, które twierdzą, że godzi ona w niezależność instytucji - poinformowała BBC.

W czwartek w proteście przeciwko projektowi zmian podał się do dymisji prezes Narodowego Banku Serbii (NBS) Dejan Szoszkić.

W myśl znowelizowanej ustawy parlament będzie dysponował uprawnieniami kontrolnymi w stosunku do zarządu banku. Z kolei rządowi będzie przysługiwało prawo mianowania najważniejszych dyrektorów NBS.

Według Unii Europejskiej zmiany stanowią krok wstecz na drodze Serbii do członkostwa w UE.

MFW ostrzegał, że znowelizowana ustawa oznaczać będzie "poważne osłabienie" autonomii banku. Serbia stara się o pożyczkę z MFW wysokości 1,3 mld dolarów.

W liście opublikowanym po dymisji Szoszkicia Fundusz oceniał, że nowelizacja, umożliwiająca NBS skupowanie na rynku wtórnym papierów wartościowych emitowanych przez rząd lub inny podmiot publiczny, "de facto pozwala na pośrednie finansowanie sektora publicznego, co stanowiłoby poważne ryzyko dla rezerw walutowych NBS i kursu wymiany".

Oczekuje się, że nowym prezesem banku centralnego zostanie Jorgovanka Tabaković, wiceprzewodnicząca nacjonalistycznej Serbskiej Partii Postępowej (SNS).

W skład nowego rządu Serbii wyłonionego po wyborach z maja weszły trzy ugrupowania: Serbska Partia Socjalistyczna (SPS) premiera Ivicy Daczicia, SNS, którą do niedawna kierował nowy prezydent Serbii Tomislav Nikolić, oraz liberalne ugrupowanie Zjednoczone Regiony Serbii (URS). Łącznie dysponują one 131 mandatami w 250-osobowym parlamencie.

Serbia otrzymała w marcu status oficjalnego kandydata do UE, jednak warunkiem rozpoczęcia negocjacji jest poprawa relacji z dawną prowincją, Kosowem. (PAP)

ksaj/ ap/ pr/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯