Partie polityczne: bezpieczeństwo energetyczne jednym z priorytetów Polski

W piątek Ośrodek Analiz Politologicznych oraz Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego zorganizowały debatę nt. bezpieczeństwa energetycznego w programach partii politycznych.

Minister skarbu Andrzej Czerwiński ocenił, że bezpieczeństwo energetyczne to powszechny dostęp do źródeł energii po dobrej i atrakcyjnej cenie. Jak dodał, druga rzecz, to zrównoważony rozwój, czyli współdziałanie ze środowiskiem.

Szef resortu skarbu zaznaczył, że od kilku lat cena energii w Polsce nie rośnie. "To efekt konkurencyjności osiągniętej przez wdrożone ustawy, np. obligo giełdowe, zgodnie z którym sprzedaż energii elektrycznej i gazu musi odbywać się na giełdzie" - powiedział Czerwiński.

Jak dodał, obecnie rząd chce budować w Polsce koncerny paliwowo-energetyczne. "Czyli połączyć surowce pierwotne, gaz i węgiel ze spółkami energetycznymi. Docelowa wprowadzić paliwowo-energetyczne koncerny kapitałowe, skonsolidować energetykę w ten sposób, żeby nie tylko podmiotem był rodzimy, krajowy odbiorca, ale żeby ekspansywnie wychodzić na zewnątrz" - podkreślił.

Janusz Kowalski (PiS) zapowiedział, że jego ugrupowanie chce po wyborach uporządkować centrum zarzadzania bezpieczeństwem energetycznym kraju.

"Konia z rzędem z temu, kto powie, kto odpowiada za bezpieczeństwo energetyczne w Polsce. Czy minister, który sprawuje nadzór właścicielski, czy minister gospodarki, który sprawuje faktyczne władztwo nad bezpieczeństwem energetycznym w kontekście regulacji? Czy może minister środowiska, który sprawuje nadzór nad zasobami, czy też może minister spraw zagranicznych, który ma dużo do powiedzenia, szczególnie w kontekście polityki UE?" - pytał polityk. Dlatego - jak podkreślił - potrzebne jest w Polsce utworzenie ministerstwa energetyki.

Według Kowalskiego potrzebne jest też renegocjacja pakietu klimatycznego UE tak, aby polska gospodarka w najbliższych kilkudziesięciu latach była oparta o własne surowce.

W ocenie Zbigniewa Gryglasa z Nowoczesna istotą bezpieczeństwa energetycznego jest zapewnienie dostaw energii po racjonalnych cenach dla gospodarki. "To niezwykle istotne, bo gospodarka polska potrzebuje taniej energii, by móc się rozwijać. W programie Nowoczesnej stawiamy mocno na reindustrializacje kraju, na to by rozwinąć branżę wytwórczą w Polsce, by ta baza wytwórcza stabilizowała polską gospodarkę" - podkreślił.

Jak dodał, do tego potrzebna jest tania energia. Podkreślił, że warunki są trudne, bo KE narzuciła na Polskę rozwiązania związane z pakietem klimatycznym. "Mamy wrażenie, że nie dość skutecznie opieramy się tym rozwiązaniom. One są bardzo niekorzystne dla polskiej elektroenergetyki" - zaznaczył Gryglas. Dodał, że polski mix energetyczny powinien opierać się jeszcze przez długie lata na węglu kamiennym.

Według Izabeli Zygmunt ze Zjednoczonej Lewicy, aby zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne Polski, trzeba zadbać o to, żeby minimalizować zależność od importu surowców energetycznych i stawiać na suwerenność produkcji energii z rodzimych zasobów.

"Oprócz tego stawiamy również na bezpieczeństwo dostaw, a więc pewność, że do każdego domu, do każdego zakładu energia zostanie dostarczona w takiej ilości, jaka jest potrzebna" - powiedziała. Dodała, że filarem polskiej energetyki jest energetyka węglowa i nie można z niej zrezygnować w krótkim okresie. Zaznaczyła przy tym, że jej partia duży nacisk kładzie jednak na rozwój odnawialnych źródeł energii.

Zdaniem Leszka Karlika (Partia Razem)
, Polska musi realizować założenia unijnego pakietu klimatycznego, ale z uwagi na dominację węgla w naszym mixie energetycznym odejście od tego surowca wymagać bezie dużo czasu i wsparcia ze strony UE. "Będzie wymagać też zdecydowanych działań ze strony państwa, wspierających inwestycje w nowoczesny przemysł odnawialnych źródeł energii. Korzystne będą też duże inwestycje w sieci przesyłowe i smart grid (inteligentne sieci energetyczne)" - powiedział.

Przemysław Wipler (KORWiN) uważa, że nie ma szans na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego w Polsce, nawet w krótkim i średnim okresie, jeżeli "Polska będzie cały czas uczestniczyła w pakiecie klimatyczno-energetycznym". "Nikt nie będzie rozsądnie inwestował w polska energetykę w żadnym wymiarze, jeżeli nie będzie miał zapewnionego finansowania ze środków publicznych, ponieważ nie wiadomo jakie będą finalne konsekwencje przy inwestycjach, które maja w energetyce długie okresy zwrotu" - zaznaczył Wipler.