Pcim i Kraków. Niektóre miasta nagradzają rodziców
Niektórzy rodzice mogą liczyć nie tylko na 500+ od państwa, ale również pieniądze od samorządu. To taka nagroda za to, że dali gminie nowego mieszkańca. Niestety, "gminne becikowe" należy do rzadkości.
09.08.2019 | aktual.: 09.08.2019 12:54
W niektórych miastach rodzice mogą liczyć na gratyfikację finansową od miasta. To rodzaj becikowego, a jego przyznanie jest uwarunkowane od spełnienia określonych kryteriów (jako warunek konieczny gminy wymieniają zamieszkanie przez rodzica i dziecka na terenie gminy).
Zobacz także
Na jakie pieniądze mogą liczyć rodzice nowo narodzonych dzieci? Każdy samorząd może tu wprowadzić swoje własne zasady. Przykładowo, władze Krakowa przyznają becikowe w kwocie 1 000 zł, ale tylko tym rodzinom, w których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 1 000 zł. Świadczenie w takiej samej kwocie dostaną rodzice w Poznaniu, przy czym zasady przyznania są mniej restrykcyjne. Kryterium dochodowe ustalono na 1922 zł na osobę w rodzinie.
Mniejsze miasta nie pozostają w tyle. W Łomży świadczenie wynosi 500 zł i przysługuje bez żadnego kryterium dochodowego rodzicom lub opiekunowi prawnemu, zamieszkałym w Łomży przez okres co najmniej 12 miesięcy przed dniem urodzenia dziecka. Identyczne zasady obowiązują w Dobczycach (woj. małopolskie).
Na tle polskich miast wyróżniają się Leszno i Pcim, które nie dość, że nie wprowadzają kryterium dochodowego, to do tego wypłacają rodzicom aż 1 000 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl