Pensje wyższe niż efektywność

Średnie tempo wzrostu wydajności pracy w zeszłym roku wyniosło 4 proc., czyli dwa razy mniej niż realny wzrost płac

Pensje wyższe niż efektywność

23.06.2008 | aktual.: 23.06.2008 11:15

Do końca 2008 roku średnie wynagrodzenia w Polsce nadal będą rosły. Ale już wolniej niż w zeszłym roku, informuje "Gazeta Wyborcza".

Jak podała w swoim raporcie firma doradcza KPMG, w ub.r. prawie 60 proc. polskich przedsiębiorstw odczuło brak pracowników. Kandydat, któremu przedstawiono ofertę pracy, odmówił jej przyjęcia aż połowie pracodawców. "Gazeta Wyborcza" informuje, że powodem jest wyjazd za granicę. Większość firm przebadanych przez KPMG uznała, że pracowników zatrzymają w kraju przynajmniej 10-proc. podwyżki. Pensje musiały pójść w górę. Nominalny wzrost płac w zeszłym roku wyniósł prawie 12 proc., co po odjęciu 4 proc. inflacji daje realną wartość 8 proc.

Według rozmówców gazety, podwyżki nie oznaczają proporcjonalnego wzrostu wydajności pracownika. "Średnie tempo wzrostu wydajności pracy w zeszłym roku wyniosło 4 proc., czyli dwa razy mniej niż realny wzrost płac" - twierdzi Mordasewicz z PKPP Lewiatan. Jego zdaniem takie zjawisko może spowodować osłabienie polskich firm.

Kiedy podwyżki wyhamują? Eksperci nie są zgodni. Cześć uważa, że już w przyszłym roku wzrost płac spadnie do 6 proc., czyli do planowanego poziomu wzrostu gospodarczego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)