PIP: wzrosła liczba pracowników, którym nie wypłacono pensji

Wzrosła liczba pracowników, którym pracodawcy nie wypłacili wynagrodzenia. W trzech pierwszych kwartałach br. była ona prawie dwukrotnie wyższa niż w tym samym okresie 2008 r. Kwota niewypłaconych należności wzrosła o połowę - powiedział na konferencji prasowej Główny Inspektor Pracy, Tadeusz Jan Zając.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Wzrosła liczba pracowników, którym pracodawcy nie wypłacili wynagrodzenia. W trzech pierwszych kwartałach br. była ona prawie dwukrotnie wyższa niż w tym samym okresie 2008 r. Kwota niewypłaconych należności wzrosła o połowę - powiedział w piątek na konferencji prasowej Główny Inspektor Pracy Tadeusz Zając.

Od początku tego roku 63,9 tys. pracowników nie otrzymało wynagrodzenia. Należności, których nie wypłacono, wyniosły w sumie 100,1 mln zł. Oznacza to, że były o połowę wyższe niż w tym samy okresie ub.r. (64,7 mln).

Zając zaznaczył, że nie powiększa się liczba pracodawców, którzy z premedytacją nie wypłacają pracownikom wynagrodzenia i w ten sposób kredytują działalność swojego zakładu pracy.

Zastępca Głównego Inspektora Pracy Marian Liwo dodał, że wzrost liczby pracowników pozbawionych wynagrodzeń i innych niewypłaconych należności z tytułu umowy o pracę wynika ze złej kondycji finansowej wielu pracodawców, spowodowanej kryzysem oraz brakiem rezerw finansowych. "Kryzys spowodował brak zamówień na określonego rodzaju roboty i usługi, jak też niewywiązywanie się kontrahentów w zakresie zapłaty" - powiedział.

Według Państwowej Inspekcji Pracy, częściej niż w ub.r. naruszane były przepisy prawa pracy związane ze świadczeniami przysługującymi za pracę (wzrost z 11,8 tys. do 13,1 tys.) oraz przepisami regulującymi kwestie rozwiązywania stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (wzrost ze 151 do 347 pracodawców).

W ocenie Liwy, wzrost liczby nieprawidłowości w zakresie rozwiązywania stosunku pracy wynika z ograniczania przez pracodawców zatrudnienia. Podkreślił, że PIP uruchomiła w swoich strukturach organizacyjnych różne formy pomocy prawnej dla pracodawców, w tym także w zakładach pracy.
- Celem tych form pomocy było zapewnienie praworządności postępowania w rozwiązywaniu umów o pracę z pracownikami. Z przykrością stwierdzamy, że niektórzy pracodawcy niechętnie z tej pomocy korzystali - dodał.

Od stycznia do końca września br. wzrosła liczba skarg kierowanych do PIP - tych w sprawie zwolnień z przyczyn niedotyczących pracowników było 651, czyli ponad 2,5-krotnie więcej niż w pierwszych trzech kwartałach ub.r. Liwo zaznaczył, że często wpływają one do PIP z pominięciem drogi sądowej, która w takich sytuacjach powinna być traktowana priorytetowo. Ocenił też, że powodem tego jest m.in. obawa pracowników do kierowania spraw do sądu w oparciu o obowiązujące procedury sądowe.
- Działalność PIP w tym zakresie ma charakter interwencyjny, a nie orzekający. Nie jesteśmy w stanie wydać orzeczenia o przywróceniu do pracy, czy uznaniu wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne - podkreślił.

PIP nałożyła na pracodawców w tym okresie 4,7 tys. mandatów (w ub.r. było ich 4,2 tys.) - średnia jego wysokość wyniosła 1900 zł (w ub.r. było to 1235 zł) i zastosowała 1,7 tys. tzw. środków wychowawczych, nakładanych w sytuacjach niezawinionych przez pracodawcę (w ub.r. 1. tys.). Liczba wniosków o ukaranie, skierowanych przez inspektorów pracy do sądu, spadła nieznacznie - z 1,2 tys. w okresie styczeń-wrzesień 2008 r. do 1,1 tys. do końca września br. - średnia kwota kary nałożonej w tym roku przez sąd grodzki to 2380 zł.

Zając ocenił także, że osoby poszukujące pracy nie posiadają umiejętności rozmowy z potencjalnym pracodawcą. - Musimy zastanowić się nad tym, co zrobić, żeby kontakt między pracodawcą a pracownikiem odbywał się na zasadzie partnerskiej - powiedział.

Od stycznia do końca września 2009 r. PIP przeprowadziła 63 tys. kontroli; w tym samym czasie roku biegłego - 59,8 tys.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup