PiS bierze się za autostradę: złożymy doniesienie

PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstw przeciwko interesowi publicznemu podczas wyboru chińskiego konsorcjum Covec jako wykonawcy części odcinków autostrady A2. PiS domaga się ponadto upublicznienia umowy z firmą.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

- Od histerii czy składania wniosków do prokuratury nie powstał ani jeden kilometr drogi - odpowiada premier Donald Tusk.

PiS złożyło zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury okręgowej w Warszawie przed południem.

- W naszym przekonaniu Ministerstwo Infrastruktury i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po prostu nie sprawdziły z kim mamy do czynienia, czy firma Covec jest firmą wiarygodną, wypłacalną. Efekt jest taki, że dziś grozi nam to, że autostrada nie będzie przejezdna przed EURO 2012 - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak pod siedzibą prokuratury, po złożeniu zawiadomienia.

Jak zaznaczył, PiS domaga się ponadto upublicznienia umowy z Covec. - Polska opinia publiczna powinna być poinformowana o tym, jaka jest pełna treść podpisanej umowy z wykonawcą - przekonywał poseł PiS, b. minister transportu w rządzie PiS, Jerzy Polaczek.

Błaszczak ocenił, że premier powinien zdymisjonować ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, a ze stanowiska odejść powinien dyrektor GDDKiA. - Mamy pełne przekonanie, że pan Cezary Grabarczyk stracił kontrolę nad tym, co się dzieje - uważa poseł PiS Andrzej Adamczyk.

W zawiadomieniu napisano, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż podczas wyboru chińskiego konsorcjum doszło do "przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę interesu publicznego" oraz "niegospodarności na szkodę Skarbu Państwa".

W doniesieniu posłowie PiS wskazują ponadto, że ministerstwo infrastruktury i GDDKiA nie prześwietliły przed podpisaniem kontraktu w 2009 roku realnych możliwości chińskiej firmy.

Kłopoty na chińskiej części budowy A2 zaczęły się od skarg podwykonawców, że generalny wykonawca inwestycji zalega z zapłatą za wykonane prace i wypożyczenie sprzętu. Zaległości płatnicze Chińczyków podwykonawcy szacują na kilkadziesiąt milionów złotych.

Chińczycy mają do czwartku przekazać stronie polskiej harmonogramy finansowania budowy. W piątek konsorcjum poinformowało, że jest gotowe odstąpić od kontraktu, ale jednocześnie poprosiło o dalsze rozmowy.

Takie rozmowy - jak informował rzecznik resortu infrastruktury Mikołaj Karpiński - wciąż są prowadzone. Mają one dać odpowiedź, czy konsorcjum Covec jest w stanie kontynuować budowę autostrady.

Donald Tusk pytany wniosek PiS odparł: - PiS chciałby w prokuraturze uzyskiwać takie efekty jak autostrady i stadiony, a my staramy się je budować. Nie wszystko wychodzi. Nie jestem chyba w tym oryginalny: metoda, jaką przyjmuje PiS, to znaczy donos, histeria, załamywanie rąk i wnioski do prokuratury to jest być może fajna metoda na uprawianie polityki, ale z togi nie powstał jeszcze ani jeden kilometr drogi, ani jedno boisko, ani jeden stadion.

- Budujemy tak jak potrafimy, inwestujemy - drogi, autostrady i stadiony powstają. Mamy w tym procesie wpadki, nikt tego nie ukrywa. Staramy się zarządzać sytuacjami krytycznymi najlepiej jak potrafimy, to z reguły przynosi niezłe efekty - dodał szef rządu.

Premier ocenił, że w Polsce "wszędzie się buduje". - Nie wszystkie terminy będą dotrzymane, ale trwa naprawdę wielka budowa - zaznaczył Tusk .Zadeklarował też, że bierze na siebie odpowiedzialność za wpadki.

Wybrane dla Ciebie

4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami