PiS krytykuje: Rzecznik Ubezpieczonych zostaje na 4 lata jako Rzecznik Finansowy
Z projektu ustawy o Rzeczniku Finansowym wynika, że automatycznie stanie się nim obecny Rzecznik Ubezpieczonych Aleksandra Wiktorow, która wraz z wejściem w życie ustawy rozpocznie czteroletnią kadencję; to polityczny skok na kasę - zarzucają posłowie PiS.
08.07.2015 15:35
W środę odbyło się drugie czytanie poselskiego projektu ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, który ma wzmocnić pozycję konsumenta w procesie reklamacyjnym w tych instytucjach. Projekt został zgłoszony przez grupę posłów PO i ma akceptację Ministerstwa Finansów.
Projekt przewiduje m.in. rozszerzenie kompetencji Rzecznika Ubezpieczonych i przekształcenie tej instytucji w nową - Rzecznika Finansowego, który będzie zajmował się także m.in. klientami banków, instytucji pożyczkowych czy towarzystw emerytalnych. Rzecznika Finansowego - według projektu - miałby na czteroletnie kadencję powoływać premier. Jednak jeden z projektowanych przepisów przejściowych stanowi, że "Rzecznik Ubezpieczonych z dniem wejścia w życie ustawy staje się Rzecznikiem Finansowym i rozpoczyna się jego czteroletnia kadencja". Funkcję RU pełni obecnie Aleksandra Wiktorow, której czteroletnia kadencja dobiega końca w listopadzie tego roku.
Ta propozycja wzbudziła zdecydowany sprzeciw klubu poselskiego PiS.
"W trakcie prac komisji pojawiło się wiele problemów, których rozstrzygnięcie budzi nasze podstawowe wątpliwości, a nawet oczywisty sprzeciw. Po pierwsze i najważniejsze, do projektu w trybie poprawki poselskiej został wprowadzony przepis, na mocy którego ustawowo pominięta została procedura powołania nowego Rzecznika Finansowego" - mówiła w imieniu klubu PiS posłanka Barbara Bubula.
Jak przypomniała, kadencja obecnego Rzecznika Ubezpieczonych upływa w listopadzie, "tymczasem Platforma chce, by na mocy ustawy obecny Rzecznik Ubezpieczonych stał się automatycznie Rzecznikiem Finansowym i by natychmiast automatycznie rozpoczęła się dla niego nowa czteroletnia kadencja bez procedury wyboru".
"W ten sposób, bez odpowiednich procedur i tuż przed wyborami parlamentarnymi w trybie forsowania partyjnego ustępującej koalicji rozstrzyga się o obsadzie arcyważnego urzędu, dysponującego budżetem 30 mln zł. (...) Ten typ politycznego skoku na nową instytucję w końcówce kadencji należy ocenić zdecydowanie negatywnie. Zgłaszamy więc poprawkę, która uniemożliwia tego typu polityczną grę" - powiedziała Bubula. Klub PiS postuluje, by obecny Rzecznik Ubezpieczonych "spokojnie" ukończył kadencję, a nowego Rzecznika Finansowego mianował po wyborach nowy premier.
Posłanka PiS krytykowała również szybkie tempo prac nad projektem, który określiła jako ważny dla milionów Polaków, "ofiar lichwiarskich pożyczek" czy "oszukanych frankowiczów", a mimo to pisany "naprędce i na kolanie", w związku z czym obarczony wadami.
"W obecnym kształcie nie możemy głosować za takim rozwiązaniem" - podkreśliła posłanka PiS.
Pozostałe kluby poparły w środę przygotowany przez posłów PO projekt, choć zgłoszono do niego poprawki i dlatego wrócił on do Komisji Finansów Publicznych w celu ich rozpatrzenia.
Nowe przepisy dot. składania reklamacji mają dotyczyć osób fizycznych - w tym mikroprzedsiębiorców i rolników indywidualnych - które są klientami instytucji finansowych. W pierwotnej wersji miały one objąć także przedsiębiorców, z czego zrezygnowano w trakcie prac w komisji.
Zgodnie z propozycją Platformy instytucja finansowa miałaby obowiązek dostarczenia klientowi w chwili zawierania umowy informacji na piśmie dotyczących procedury składania i rozpatrywania reklamacji. Chodzi m.in. o sposób składania reklamacji - jej formę oraz miejsce, gdzie należy ją złożyć, a także termin rozpatrzenia reklamacji.
Instytucja finansowa ma według projektu obowiązek rozpatrzenia złożonej reklamacji i odpowiedzenia na nią na piśmie. Ponadto odpowiedź na reklamację powinna - według propozycji PO - zawierać m.in. uzasadnienie, a także wyczerpującą informację na temat stanowiska podmiotu finansowego oraz wskazanie osoby udzielającej odpowiedzi. W przypadku nieuwzględnienia ewentualnych roszczeń klienta, instytucja miałaby obowiązek poinformowania go o możliwości i sposobie ewentualnego odwołania się od stanowiska zawartego w odpowiedzi na reklamację.
Odpowiedź na reklamację powinna zostać udzielona w ciągu 30 dni od chwili otrzymania reklamacji. Projekt PO przewiduje przy tym, że w przypadku uzasadnionych i niezależnych od instytucji przeszkód, uniemożliwiających dotrzymanie 30-dniowego terminu, instytucja ta miałaby obowiązek wyjaśnienia przyczyn, wskazania okoliczności, które muszą zostać ustalone dla rozpatrzenia sprawy, a także wskazania przewidywanego terminu rozpatrzenia reklamacji i udzielenia odpowiedzi. Termin ten nie mógłby przekroczyć 60 dni od dnia otrzymania reklamacji.
W pierwotnej wersji projektu, w przypadku niedotrzymania tych terminów, reklamacja miała zostać uznana za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta. Z propozycji tej wycofano się jednak w trakcie prac w komisji pod wpływem Komisji Nadzoru Finansowego. KNF argumentowała, że taki przepis dawałby nieuczciwym klientom ogromne pole do nadużyć. Zamiast tego, na instytucję, która narusza te oraz inne obowiązki przewidziane w ustawie, może zostać nałożona kara finansowa w wysokości do 100 tys. zł.
Kary te miałby nakładać na instytucje finansowe właśnie nowo powołany Rzecznik Finansowy.
Do zadań Rzecznika Finansowego należałoby także: podejmowanie działań w zakresie ochrony klientów instytucji finansowych. Chodzi np. o rozpatrywanie skarg i wniosków w indywidualnych sprawach kierowanych do Rzecznika; opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących organizacji i funkcjonowania podmiotów rynku finansowego; występowanie do właściwych organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej bądź o wydanie lub zmianę innych aktów prawnych w sprawach dotyczących organizacji i funkcjonowania rynku finansowego w razie zaistnienia takiej potrzeby.
Rzecznik miałby ponadto informować właściwe organy nadzoru i kontroli o dostrzeżonych nieprawidłowościach w działaniu podmiotów rynku finansowego; inicjowanie i organizowanie działalności edukacyjnej i informacyjnej w dziedzinie ochrony interesów klientów podmiotów rynku finansowego oraz przeprowadzanie postępowania mediacyjnego między klientem a podmiotem rynku finansowego.
Kosztem działalności Rzecznika Finansowego zostałyby w różnym stopniu obciążone same instytucje finansowe w zależności od tego, ile skarg wpływa na ich poszczególne rodzaje.
Biuro Rzecznika Ubezpieczonych potwierdziło w rozmowie z PAP, że jeśli przepisy zostaną uchwalone w obecnym brzmieniu, Rzecznik Ubezpieczonych Aleksandra Wiktorow zostanie Rzecznikiem Finansowym.