Piwo, wódka i papierosy z Polski podbijają świat

Rośnie eksport wódki, piwa i papierosów z Polski. Flagowe używki znad Wisły zdobywają coraz więcej obcych rynków, a ich ekspansji nie zahamował nawet kryzys - informuje "Rzeczpospolita", powołując się na raport FAMMU/Fapa.

Jak informuje FAMMU/FAPA, czyli Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych, eksport piwa zwiększył się w I połowie roku o 8,4 proc. Za granicę trafiły produkty o wartości 43 mln euro. O tyle samo urosła zagraniczna sprzedaż wódki - w tym przypadku wartość eksportu to 65,8 mln euro.

Według Leszka Wiwały, prezesa Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, łączny eksport napojów spirytusowych może w tym roku wzrosnąć o ok. 6 proc. - czyli tyle ile w 2011 roku.

Zadowoloni z takiego obrotu sytuacji muszą być producenci alkoholi. CEDC zwiększył sprzedaż żubrówki białej na Ukrainę w I półroczu o 7 proc. do ponad 2 milionów litrów.

Kompania Piwowarska natomiast chce zwiększać sprzedaż zagraniczną głównie w Niemczech i Czechach. Najważniejszymi markami eksportowymi firmy są Tyskie, Lech i Redd's. W pierwszej połowie roku finansowego, czyli licząc od 1 kwietnia 2012 r. jej łączna sprzedaż poza Polskę zwiększyła się o 24 proc.

Według informacji pozyskanych od Grupy Żywiec, głównie trzy marki - Żywiec, Warka i Tatra - są eksportowane na ponad 40 rynków. Tylko do USA i Niemiec trafia nieobecne już w Polsce EB. Sprzedaż zagraniczna Grupy Żywiec urosła w I półroczu o 12 proc. Firma zapowiada, że jej piwa mogą wkrótce trafić do Chile, Argentyny czy Meksyku.

Spadł natomiast mocno eksport spirytusu. W pierwszej połowie roku jego sprzedaż, z powodu wzrostu cen, spadła o ponad 79 proc. O 26 proc. niższy był również eksport win.

Pozycję lidera nie tylko wśród używek, ale również wszystkich towarów rolno-spożywczych eksportowych zajmują natomiast wyroby tytoniowe, głownie papierosy. W I połowie roku ich sprzedaż wzrosła o 15,3 proc. W Polsce jest sześć fabryk tytoniowych, co daje nam pozycję lidera.