PKN Orlen zawarł z Souz Petrolium kontrakt na dostawy ropy
PKN Orlen podpisał w czwartek z firmą Souz Petrolium nowy kontrakt długoterminowy na dostawy ropy naftowej do rafinerii w Płocku. Wartość kontraktu, który zastąpi wygasającą z końcem roku umowę z Petraco, wynosi ok. 19,4 mld zł.
22.12.2011 | aktual.: 22.12.2011 18:20
Souz Petrolium do końca 2014 r. będzie dostarczać do Płocka rurociągiem "Przyjaźń" 2,4 mln ton ropy naftowej typu REBCO rocznie - podało biuro prasowe spółki.
Według PKN Orlen podpisana umowa z Souz Petrolium "umożliwi utrzymanie optymalnej struktury zaopatrzenia w ropę naftową Zakładu Produkcyjnego w Płocku w ramach kontraktów długoterminowych".
Jak podał PKN Orlen, część ropy naftowej spółka będzie dalej nabywała w ramach transakcji spot (doraźnych - PAP), co - w ocenie płockiego koncernu - "pozwala na dopasowanie wielkości zakupów oraz gatunków ropy do potrzeb produkcyjnych".
"W wyniku przeprowadzonych negocjacji warunki biznesowe kontraktu są lepsze niż w poprzedniej umowie: uzyskaliśmy lepszą cenę oraz szereg korzystnych dla PKN Orlen warunków, m.in. gwarancję dostaw alternatywnych. W przypadku, gdyby z jakiegoś powodu zakontraktowana ropa nie mogła dotrzeć rurociągiem "Przyjaźń", zostanie dostarczona do Płocka bez dodatkowych kosztów poprzez gdański Naftoport" - podkreślił cytowany w komunikacie PKN Orlen prezes spółki Jacek Krawiec.
Zaznaczył, że zawarta w czwartek umowa z Souz Petrolium "dopełnia wcześniej podpisane kontrakty i w ten sposób zapewnia pełne bezpieczeństwo dostaw ropy na potrzeby polskiego rynku".
Umowa PKN Orlen z Souz Petrolium SA z siedzibą w Genewie obowiązuje od 1 stycznia 2012 r. do 31 grudnia 2014 r. Przewidywana wartość dostaw w okresie obowiązywania umowy to około 5,7 mld USD, czyli około 19,4 mld zł.
PKN Orlen podał, że trwające od kilku miesięcy rozmowy w sprawie dostaw ropy naftowej prowadzone były z kilkunastoma firmami, w tym bezpośrednio z producentami oraz wiodącymi pośrednikami na rynku ropy, a finalne negocjacje zostały poprzedzone głęboką analizą zarówno rynku, jak i potrzeb spółki. "O wyborze oferenta zadecydowały przede wszystkim dwa czynniki: wynegocjowana cena i gwarancja terminowych dostaw" - wyjaśnił płocki koncern.