Płaca minimalna wzrośnie. Sprawdź, o ile!

Osoby, które rozpoczynają pracę i ich pensja oparta jest na wysokości minimalnego wynagrodzenia (np. otrzymają pracę za pośrednictwem urzędu pracy) dostaną 1053,6 zł (obecnie otrzymywali 1020,80 zł). Wynika to z tego, że wynagrodzenie w pierwszym roku pracy nie może być niższa niż 80 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Od stycznia wyższe będą dodatki za pracę w porze nocnej (dodatek wynosi 20 proc. stawki godzinowej liczonej od minimalnego wynagrodzenia). Odprawa dla osób zwolnionych np. z powodu upadku firmy może wynieść maksymalnie 15-krotność minimalnego wynagrodzenia – w tym roku wyniesie czyli w tym roku będzie to 19 755 zł. Od kwoty minimalnego wynagrodzenia naliczane też będą składki na ubezpieczenie społeczne osób przebywających na urlopach wychowawczych w latach 2009 – 2011 (przedtem składkę naliczano od świadczenia pielęgnacyjnego).

A jakie są płace minimalne w innych państwach Europy? Płaca minimalna w malutkim Luksemburgu zbliża się, po przeliczeniu, do 6 tys. zł, a w Holandii przekracza 5,5 tys., w Bułgarii wynosi kilkakrotnie mniej. Niespełna 1 tys. zł - tyle właśnie zarabia minimalnie obywatel tego kraju.

Oczywiście najsłabiej wypadają w tym rankingu kraje byłego bloku komunistycznego. Polska zajmuje 12 miejsce wśród krajów Unii, z płacą minimalną (z przyszłoroczną płaca minimalną). To i tak jednak znacznie mniej od Portugalii czy Grecji, które mają najniższe płace minimalne z państw zachodniej Europy. Tam minimum przekracza 2 tys. zł. Wśród 20 państw z ustalonym minimum płacowym po Luksemburgu plasują się Holandia, Belgia i Francja. Niejasna jest pozycja Irlandii, w poprzednich latach umieszczanej w ścisłej czołówce. Gospodarka tego kraju wskutek kryzysu załamała się. Eurostat wymienia ją na drugim miejscu, według nieco późniejszych danych „Forbesa” Zielona Wyspa spadła na miejsce szóste. Wśród krajów z tak zwanej „nowej” Unii najwyżej sytuuje się Słowenia, która pod względem płacowego minimum wyprzedziła już Portugalię. Nasz kraj ma jednak najwyższe minimum z państw byłego bloku wschodniego.

Czym właściwie jest płaca minimalna? To najniższy możliwy zarobek, często ustalany przez przepisy prawne danego kraju. Jej celem jest uniemożliwienie pracodawcom nadmiernego obniżania płac kosztem pracowników. W siedmiu krajach UE, wśród których znajdują się Niemcy, Włochy i Szwecja, nie ma ustawowo naliczanej płacy minimalnej. W Wlk. Brytanii i Irlandii, zamiast płacy miesięcznej, obowiązują minimalne stawki godzinowe. Brytyjczykom zapewniono je w 1999 r. Wynosiły wówczas 3,6 funta, a przez 10 lat wzrosły do poziomu 5,8 funta za godzinę pracy.

Wzrost płacy minimalnej zależy w dużej mierze od stanu gospodarki danego kraju, a pośrednio także całego świata. W czasie kryzysu zostaje on zatrzymany. W niektórych krajach mówi się nawet o obniżeniu płacowego minimum.

(jk)