Plan ekonomiczny Obamy szeroko krytykowany

Przedstawiony w środę przez prezydenta USA Baracka Obamę plan pobudzenia gospodarki do szybszego wzrostu spotkał się z krytyką, i to nie tylko ze strony republikańskiej opozycji. Źle przyjęli go też niektórzy Demokraci i biznes.

Obama zaproponował wydanie 50 miliardów dolarów na naprawę infrastruktury transportu oraz ulgi podatkowe dla biznesu wartości ponad 100 mld dolarów. Opowiedział się za utrzymaniem podatków dochodowych obniżonych za kadencji prezydenta George'a Busha, ale z wyjątkiem najzamożniejszych obywateli, o dochodach powyżej 200 tysięcy dolarów rocznie.

Republikanie krytykują podwyższenie w ten sposób podatków od bogatszych Amerykanów, twierdząc, że zahamuje to wzrost ekonomiczny. Przywódca mniejszości w Izbie Reprezentantów John Boehner przedstawił w środę alternatywny plan obniżek podatków dla wszystkich.

Konserwatywni Demokraci z zachodnich stanów wytykają prezydentowi, że jego plan bezpośrednio zwiększy deficyt budżetu, podobnie jak pakiet stymulacyjny w zeszłym roku.

Kontrowersje budzi też plan przedłużenia kredytów podatkowych dla biznesu na badania rozwojowe na dalsze 10 lat, wartości 100 miliardów dolarów.

W celu uniknięcia zwiększenia przez to deficytu Obama proponuje zmiany przepisów podatkowych, aby utrudnić wielkim korporacjom inwestującym za granicą uzyskiwanie kredytów podatkowych od opłat uiszczanych w obcych krajach. Zamierza też zaostrzyć ściąganie należnych podatków od biznesu.

Te ostatnie propozycje wywołują zażarty opór biznesu i krytykę ze strony niektórych ekonomistów. Skrytykował je nawet sympatyzujący zwykle z demokratyczną administracją "Washington Post"

Dziennik polemizuje tu z argumentem prezydenta, że przez podniesienie podatków od firm inwestujących za granicą rząd pragnie je zniechęcić do przenoszenia miejsc pracy z USA do innych krajów.

"Wielu ekonomistów zwraca uwagę, że zagraniczne inwestycje amerykańskich firm w istocie nie likwidują miejsc pracy w USA. Odwrotnie - tworzą nowe, częściowo przez zachęcanie do produkcji na eksport do filii tych firm za granicą" - pisze gazeta.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup