Plany PiS oburzyły nawet zwolenników partii. Poseł obiecał interwencję u "Prezesa"

Plany wprowadzenia przez PiS tzw. "opłaty drogowej" wywołują oburzenie wśród kierowców. Nic dziwnego, ceny paliw mają pójść w górę. Niespodziewanie jednak sprawa spowodowała również niemałe zamieszanie na Twitterze.

Plany PiS oburzyły nawet zwolenników partii. Poseł obiecał interwencję u "Prezesa"
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
Patryk Skrzat

10.07.2017 | aktual.: 10.07.2017 14:36

Projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych trafił do Sejmu. Fundusz ma dawać pieniądze na budowę nowych dróg lokalnych w naszym kraju. Środki mają pochodzić z kieszeni kierowców. Konkretnie - zdrożeć ma paliwo. I to aż o 25 groszy na litrze.

Projekt wywołuje mieszane uczucia nawet u zwolenników PiS. Świadczyć o tym może wpis użytkownika o nicku PikuśPOL na Twitterze. Wydawać by się mogło, że to jeden z wielu anonimowych głosów w sieci. Nic bardziej mylnego, PikuśPOL to znana w twitterowych kręgach postać. Światopoglądowo bardzo bliska PiS-owi. Chwali posunięcia rządu, krytykuje opozycję. Dlatego jego reakcja była dużym zaskoczeniem.

O znaczeniu Pikusia może świadczyć także reakcja posła PiS Dominika Tarczyńskiego. Zapewniał on twitterowicza, że "będzie dobrze". Prosił także, żeby dał mu szansę porozmawiania z "Prezesem". "Daj mi czas" - zaapelował na koniec.

Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych.

PikuśPOL ostatecznie szybko na Twittera wrócił. Przeprosił nawet za swoje zachowanie. Cała sytuacja pokazała jednak, że reakcje internautów - zwłaszcza mocno związanych z partią - są dla PiS-u ważne.

Pierwsze głosowanie dotyczące wprowadzenia "opłaty drogowej" zaplanowane jest na piątek 14 lipca. Wówczas okaże się czy ta z pozoru niewinna sytuacja z Twittera będzie miała jakikolwiek wpływa na decyzję PiS-u. Okaże się jednocześnie, czy poseł Tarczyński zdołał przekonać "Prezesa" do zmiany.

Zobacz także: Czy warto tankować paliwo wyższej klasy?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)