Po e‑zwolnieniach czas na e‑recepty. Lekarze wystawią pierwsze już w kwietniu
Po elektronicznych zwolnieniach lekarskich, czas na elektroniczne recepty. Pierwsze zostaną w Polsce wystawione już za kilka tygodni, choć większość Polaków poczeka na nie jeszcze dwa lata.
Zapowiadana od lat cyfryzacja służby zdrowia miała skrócić kolejki i pozwolić lekarzom na poświęcanie pacjentom więcej czasu. Jej efekty pozostawiają wiele do życzenia. Pierwszym z wprowadzanych rozwiązań były elektroniczne zwolnienia lekarskie, jednak jak pisaliśmy przed kilkoma tygodniami, lekarze już apelują o wycofanie się z pomysłu. Od 1 lipca każde zwolnienie powinno być cyfrowe, ale w gabinetach brakuje komputerów.
Kolejnym z rozwiązań ma być elektroniczna recepta. Jak przypomina dzisiejszy "Super Express", od kwietnia pilotażowy program ich wystawiania ruszy w Siedlcach oraz Skierniewicach. W całej Polsce e-recepty jako obowiązek pojawią się w 2020 r.
Zobacz też nasz materiał o końcu tracydyjnych L4:
Czym elektroniczna recepta będzie różnić się od tradycyjnej? Przede wszystkim brakiem druku. Lekarz zalecone leki będzie wpisywał do systemu komputerowego, a następnie zalecenia potwierdzi podpisem elektronicznym. Taki dokument będzie mógł być odczytany w każdej aptece. Identyfikatorem pacjenta będzie PESEL. Potwierdzeniem tożsamości – kod autoryzacyjny otrzymywany SMS-em lub e-mailem. Dla osób, które nie posiadają dostępu do sieci przewidziano wydruki z systemu wydawane przez lekarzy.
Zdaniem przedstawicieli farmaceutów, rozwiązanie pozwoli unikną pomyłek ze względu na nieczytelne recepty oraz uniemożliwi ich fałszowanie.