Początek tygodnia nie zwiastuje kontynuowania tendencji wzrostowej na GPW

Warszawa, 18.11.2014 (ISBnews/ City Index) - Piątkowy impuls wzrostowy tymczasowo powstrzymał WIG20 przed spadkiem w stronę 2350 pkt, jednak początek obecnego tygodnia nie zwiastuje kontynuowania tendencji wzrostowej. W długim terminie na GPW może wpływać cięcie stóp procentowych przez RPP, którego ewentualność należy oceniać w perspektywie polityki EBC.

"Z jednej strony obserwowaliśmy mocniejszy ruch wartości WIG20 w górę, który utrzymał cenę nad ważnym wsparciem 2400 pkt. Z drugiej zaś strony widzieliśmy zanegowanie kolejnego impulsu wzrostowego przełamującego 2420 pkt. Lokalnie to ważny poziom, ponieważ w poniedziałek cena podążała w trendzie bocznym tuż pod tym pułapem. W pewnym momencie znaleźli się inwestorzy zdecydowani kupować akcje, jednak po osiągnięciu okolic 2430 pkt. do akcji przystąpili sprzedający, znosząc cenę znów pod poziom oporu" - wskazał Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

Zdaniem Niedźwieckiego, sytuacja nie jest przesądzona na korzyść podaży, jednak analiza techniczna wskazuje na przewagę sprzedających. "Główne scenariusze związane z poziomami technicznymi, które mogą pomóc w podejmowaniu decyzji to ewentualne przełamanie 2430 pkt w górę, zwiastujące dalsze wzrosty lub też przełamanie kolejno 2400 i 2390 pkt, co może pociągnąć za sobą silniejsze spadki w stronę 2350-2300 pkt" - prognozuje analityk.

W kalendarzu ekonomicznym w tym tygodniu najważniejszą publikacją będzie dynamika produkcji przemysłowej w październiku. Rynek od pewnego czasu spekuluje na temat głębszego cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej i to właśnie koniunktura w produkcji może dać ostateczną odpowiedź w kwestii ewentualnego, dalszego luzowania polityki monetarnej.

"Opublikowane w piątek wskaźniki gospodarcze, w tym PKB, nie wywierają już presji na Radę, by ta cięła stopy procentowe. Również rynek terminowy nie wycenia spadku stóp rynkowych w takim zakresie, jak jeszcze 2-3 tygodnie temu. Inflacja rzeczywiście pozostaje mocno poniżej ścieżki nakreślonej przez NBP. Czynniki deflacyjne występują jednak w całej UE, co jest pokłosiem spowolnienia gospodarczego i z czym banki centralne próbują radzić sobie niekonwencjonalnie, luzując politykę pieniężną. I to właśnie stanowi czynnik ryzyka, które może wpływać na decyzję RPP. O ile, patrząc przez pryzmat danych gospodarczych, czynniki wewnętrzne się wyczerpują, o tyle ekspansywna polityka Europejskiego Banku Centralnego może mieć wpływ na luźniejszą politykę RPP" - ocenia ekspert City Index.

(ISBnews/ City Index)

Źródło artykułu:ISBnews

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)