Trwają kontrole w domach. Poczta sprawdza cztery rzeczy

Pracownicy Poczty Polskiej mają prawo pojawić się u nas w domu, aby sprawdzić, czy posiadamy zarejestrowane radio lub telewizor. Jeżeli mamy takie urządzenia, ale ich nie zarejestrowaliśmy i nie płacimy abonamentu, czeka nas kara.

Kontrolerzy mogą zapukać do drzwi. Sprawdzają cztery szczegóły - zdjęcie ilustracyjneKontrolerzy mogą zapukać do drzwi. Sprawdzają cztery szczegóły - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Mangostar
oprac.  TOS

Na stronie internetowej Poczty Polskiej wyjaśniono, że kontrole obowiązku rejestracji odbiorników rtv są przeprowadzane przez uprawnionych pracowników z Centrum Obsługi Finansowej (nie są to listonosze).

"Pracownicy przeprowadzający kontrolę mają obowiązek okazać upoważnienie do wykonywania czynności kontrolnych w zakresie obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie, a na żądanie kontrolowanego, również dowód osobisty" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sposób na wyższą emeryturę. Ekspert: rezygnacja z ZUS to błąd

Co sprawdzają kontrolerzy

Podczas kontroli pracownik poczty ustala cztery kwestie: obecność urządzenia; jego zdolność do natychmiastowego odbioru programu telewizyjnego lub radiowego; fakt rejestracji (lub jej brak) oraz okres użytkowania - jeśli odbiornik jest nowy, mamy 14 dni na jego rejestrację.

W przypadku wykrycia niezarejestrowanego odbiornika, będziemy musieli zapłacić karę równą trzydziestokrotności miesięcznej opłaty abonamentowej. Miesięczna opłata wynosi 27,30 zł za telewizor (lub radio i telewizor) albo 8,70 zł, jeśli mamy tylko radio. Oznacza to, że w przypadku posiadania niezarejestrowanych radia i telewizora, kara wyniesie 819 zł, a tylko radia - 261 zł.

Czy kontrolera można nie wpuścić

Według Poczty, osoba kontrolowana powinna umożliwić przeprowadzenie kontroli obowiązku rejestracji odbiorników rtv lub przedstawić dowód potwierdzający ich rejestrację. Jednak w styczniu 2023 roku Radosław Bulejak z kancelarii Ożóg Tomczykowski w rozmowie z TVN24 Biznes wyjaśnił, że mieszkańcy nie mają obowiązku wpuszczania kontrolera do domu.

Nie istnieją przepisy nakładające na nas taki obowiązek, a kontroler nie może wejść bez naszej zgody. Nie może też po naszej odmowie poprosić policji o pomoc w dostaniu się do środka.

W zeszłym roku Poczta Polska informowała, że dysponuje kilkudziesięcioma kontrolerami na terenie całego kraju. Ich działania koncentrują się głównie na firmach i instytucjach, choć nie wyklucza to wizyt w lokalach mieszkalnych.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"