Pod koniec roku dolar może kosztować ponad 4,70 zł
Rozczarowani zachowaniem Fed i amerykańskiego prezydenta inwestorzy w ostatnich dniach odwrócili się od dolara. - W dłuższej perspektywie amerykańska waluta powinna się jednak dalej umacniać wobec innych głównych walut świata - uważa Piotr Tukendorf z Biura Maklerskiego Deutsche Banku.
11.02.2017 10:47
Rozczarowani zachowaniem Fed i amerykańskiego prezydenta inwestorzy w ostatnich dniach odwrócili się od dolara. - W dłuższej perspektywie amerykańska waluta powinna się jednak dalej umacniać wobec innych głównych walut świata - uważa Piotr Tukendorf z Biura Maklerskiego Deutsche Banku. Na koniec roku ekspert spodziewa się kursu dolara na poziomie nawet 4,70 zł.
Na ostatnim posiedzeniu Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Po podwyżce w grudniu 2016 roku ich aktualny poziom wynosi 0,50-0,75 proc. To najwyższy poziom od 2009 roku. Inwestorzy oczekują, że podwyżka z końca ubiegłego roku jest dopiero początkiem całego cyklu zaostrzania amerykańskiej polityki monetarnej. Mimo że na ostatnim posiedzeniu Fed w żaden sposób nie zasugerował, że można się spodziewać kolejnych podwyżek w marcu.
- Generalnie oczekujemy umocnienia się dolara amerykańskiego w stosunku do głównych walut na świecie. Jeśli chodzi o główną parę, czyli euro-dolar, to wycena dolara powinna spaść poniżej parytetu, wręcz do poziomu 0,95 na koniec tego roku - przewiduje Tukendorf.
- Z tego umocnienia dolara będzie wynikało również potencjalnie słabsze zachowanie się walut na rynkach wschodzących, w tym również złotego. Uważamy, że na koniec roku polski złoty powinien się osłabić zarówno w stosunku do euro, jak i dolara amerykańskiego - dodaje Piotr Tukendorf
Kurs pary euro-złoty wynosi 4,30-4,35. Zdaniem eksperta BM Deutsche Banku pod koniec roku euro będzie kosztować około 4,55 zł. Jeszcze większe osłabienie przewidywane jest w stosunku do dolara amerykańskiego. Doradca spodziewa się, że w grudniu amerykańska waluta może kosztować ponad 4,70 zł.