Podatek od sprzedaży detalicznej. Przez nową daninę mogą podrożeć mieszkania

We wtorek rząd opublikował wstępny projekt ustawy podatku od sprzedaży detalicznej, który zgodnie z jego zapisami ma objąć "sieci handlowe oraz sprzedawców detalicznych niewchodzących do sieci handlowych" osiągających miesięczne obroty przekraczające 1,5 mln zł.

Podatek od sprzedaży detalicznej. Przez nową daninę mogą podrożeć mieszkania
WP
Jacek Bereźnicki

03.02.2016 | aktual.: 03.02.2016 15:20

Sprzedaż nowych mieszkań może zostać objęta podatkiem od sprzedaży detalicznej - ostrzega "Rzeczpospolita", wskazując na niejasne zapisy w projekcie ustawy. Nawet jeśli sami deweloperzy unikną nowego podatku, ceny mieszkań mogą jednak wzrosnąć przez objęcie podatkiem dużych sprzedawców artykułów budowlanych.

We wtorek rząd opublikował wstępny projekt ustawy podatku od sprzedaży detalicznej, który ma objąć "sieci handlowe oraz sprzedawców detalicznych niewchodzących do sieci handlowych" osiągających miesięczne obroty przekraczające 1,5 mln zł.

- Podatek od sprzedaży detalicznej to jeden z priorytetów Ministerstwa Finansów - mówi minister finansów Paweł Szałamacha, cytowany w komunikacie resortu. - Dlatego dokładamy wszelkich starań, żeby projekt ustawy starannie przedyskutować i pozyskać cenne uwagi z innych ministerstw - przekonuje.

Przedmiotem opodatkowania ma być "sprzedaż detaliczna", ale spod definicji towaru zostały wyłączone "posiłki przygotowywane przez ich zbywcę, energia elektryczna, gaz ziemny dostarczany do konsumentów za pośrednictwem sieci dystrybucyjnych, woda dostarczana do konsumentów przez przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne oraz ciepło systemowe".

Gazeta wskazuje, że na tej liście zabrakło mieszkań, co może oznaczać, że deweloperzy osiągający miesięczny obrót powyżej 1,5 mln zł mogą zostać objęci podatkiem od sprzedaży detalicznej. Jak jednak wskazują eksperci, zawarta w projekcie ustawy definicja towaru obejmuje "rzeczy ruchome oraz ich części", co oznacza, że nowy podatek nie będzie dotyczył sprzedaży mieszkań.

Nie oznacza to jednak, że nabywcy nowych nieruchomości nie będą płacić więcej. Ponieważ osiągający duże obroty sprzedawcy materiałów budowlanych i artykułów wyposażenia mieszkań będą musieli płacić podatek od sprzedaży detalicznej, może się to odbić na ostatecznej cenie mieszkań dostępnych na rynku.

Ministerstwo Finansów opublikowało w środę komunikat, w którym wyjaśnia, że projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej najpierw zostaje skierowany do uzgodnień międzyresortowych. Ewentualne uwagi ministerstw zostaną rozpatrzone przez resort finansów, a potem projekt zostanie przekazany do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Na końcu trafi pod obrady rządu.

W najnowszej wersji projektu ustawy podstawową stawkę podatku od sprzedaży detalicznej ustalono na 0,7 proc. do poziomu 300 mln zł miesięcznego obrotu i 1,3 proc. powyżej tej granicy. W przypadku handlu w weekendy ma być drożej - odpowiednio 1,3 i 1,9 proc. Rząd liczy na wpływy z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej na poziomie 2 mld zł w 2016 roku.

Źródło artykułu:money.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (158)