Podkarpackie/ Rośnie liczba niedźwiedzi

Blisko dziesięciokrotnie od początku lat 70. ubiegłego stulecia wzrosła liczebność niedźwiedzi na Podkarpaciu. "Obecnie żyje tutaj największa w Polsce populacja tych zwierząt" - powiedział PAP rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.

14.05.2016 07:40

Marszałek podkreślił, że podkarpackie niedźwiedzie "ciągle zachowują się zgodnie z pierwotnymi instynktami; unikają ludzi, ale lubią spacerować leśnymi drogami".

"Na początku lat 70. ubiegłego wieku było zaledwie 20 niedźwiedzi; występowały jedynie w Bieszczadach. Ćwierć wieku później było ich już 50, a dziesięć lat temu 100" - zaznaczył rzecznik krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Obecnie w południowo - wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje ok. 200 tych drapieżników; blisko 90 proc. polskiej populacji.

Zdaniem rzecznika krośnieńskiej RDLP, "wysoka liczebność zwierzyny, w tym niedźwiedzi, świadczy o dobrym stanie podkarpackich lasów", które są "jedną z najważniejszych krajowych ostoi dzikiej zwierzyny".

"Jest to efekt wzrostu lesistości terenu i niespotykanego w skali Europy wyludnienia tej części regionu w latach powojennych, co stworzyło znakomite warunki bytowe dla licznych gatunków. Nigdzie, poza Podkarpaciem, nie występuje tak pełna gama wielkich drapieżników, włącznie z niedźwiedziem, wilkiem i rysiem, oraz największych roślinożerców, razem z żubrem, łosiem i jeleniem" - dodał Marszałek.

Zwrócił uwagę, że w lasach Podkarpacia żyje m.in. ponad pół tysiąca wilków, 260 rysi, 200 żbików oraz ponad 344 dzikie żubry.

"Wśród podkarpackich niedźwiedzi nie występuje zjawisko synantropizacji, czyli zaniku instynktownego strachu i skłonności do przebywania w pobliżu ludzi, głównie w celu łatwego zdobycia pożywienia. Takie przypadki zdarzają się np. u niektórych niedźwiedzi tatrzańskich" - zaznaczył rzecznik.

Podkreślił jednak, że od kilku lat podkarpackie niedźwiedzie coraz częściej można spotkać w miejscach wykładania karmy dla zwierzyny płowej. "Czasami lubią też spacerować leśnymi drogami" - zauważył.

Tablice ostrzegające przed tymi drapieżnikami ustawiono w lasach; tam gdzie niedźwiedzie mają swoje ostoje. Był też tragiczny efekt spotkania człowieka z niedźwiedziem; w październiku 2014 r. w Olszanicy w Bieszczadach niedźwiedź zabił mężczyznę.

Niedźwiedzie są wszystkożerne; dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg, żyją do 50 lat. Zaliczają się do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)