Podwyżka VAT zaszkodzi branży meblowej?

Na jesień producenci mebli planują nawet 10-procentowe podwyżki cen. Czy wzrost przełoży się na poprawę wyników spółek? Zdaniem analityków raczej nie.

Podwyżka VAT zaszkodzi branży meblowej?
Źródło zdjęć: © Picassa | Alliance

Mimo że sytuacja na rynku meblowym daleka jest od ideału, to rosnące ceny surowców powodują, że producenci już jesienią podniosą ceny swoich produktów. Kolejna podwyżka może być związana z 1-procentowym wzrostem stawki VAT.

Czy podwyżki cen mebli będą widoczne w wynikach spółek? – Uzależnione jest to od tego, czy wzrost cen surowców będzie na podobnym poziomie co podwyżki cen mebli. Jeśli tak, nie będzie to miało większego znaczenia dla wyników – mówi Renata Miś, analityk Domu Maklerskiego AmerBrokers. Zarząd Forte w raporcie za I kwartał informował, że w kolejnych kwartałach przychody Forte mają nie odbiegać od tych z 2009 roku.

Analityk podkreśla także, że fali bankructw wśród spółek meblowych nie wywoła podwyżka VAT. – Duże firmy (do których zalicza również giełdowe Paged i Forte) poradzą sobie lepiej niż małe. Wiele zależy od tego, w jakim stopniu podwyżki VAT będą miały przełożenie na wzrost cen mebli, a ich skala będzie uzależniona od sytuacji na rynku – mówi Miś.

Zaznacza również, że w efekcie końcowym wyższy VAT zostanie przerzucony na finalnego odbiorcę. – Podwyżka podatku oczywiście nie zniszczy fundamentów branży, ale na pewno nie pomoże, a dodatkowo obniży popyt. Należy pamiętać, że meble są na końcu łańcucha potrzeb gospodarstw domowych – komentuje z kolei Krzysztof Raczkowski, prezes Demuth Expo, firmy będącej organizatorem ostródzkich targów meblowych.

Nawet 10 proc. drożej

– Producenci już informują o zakładanych zwyżkach cen – mówi Sebastian Ćwik, współwłaściciel Meble Agata, jednej z największych w Polsce firm zajmujących się dystrybucją mebli. Oczekuje on, że podwyżki sięgną od kilku do 10 procent. Wtóruje mu Piotr Lisowski, członek zarządu Abry. – Wydaje się, że przynajmniej kilkuprocentowe podwyżki w branży meblarskiej to tylko kwestia czasu. Producenci zmuszeni będą do reagowania na rosnące ceny surowców na rynkach światowych oraz na słabnący kurs złotówki – tłumaczy.

Poprawa nieprędko

Okres wakacyjny to dla branży meblowej szczyt sezonu remontowego, dlatego w tym okresie większość sklepów kusi swoich klientów dodatkowymi obniżkami i promocjami.

– Lipiec był dla Abry bardzo dobry. Sieć odnotowała lekki przyrost sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego – mówi prezes Piotr Krzanowski. Optymizm studzi jednak Sebastian Ćwik. – Na rynku mebli wciąż się utrzymuje trudna sytuacja, spadki sprzedaży sięgają około 10 proc. Promocje, które ogłosili wszyscy w branży, Meble Agata również, powodują wzrost sprzedaży. Trzeba jednak pamiętać, że zyski dla firm będą mniejsze – zaznacza. Ćwik nie spodziewa się poprawy koniunktury ani w tym, ani w przyszłym roku.

– Mimo słabszej koniunktury średnie wydatki na produkty wyposażenia wnętrz polskiego gospodarstwa domowego stale rosną, jednak nadal daleko nam do średniej europejskiej – mówi Krzanowski. Obecnie Polacy wydają na meble średnio 400 zł rocznie, czterokrotnie mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej.

Ewelina Wójcik

meblevatpodatki

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)