Podwyżki w budżetówce
Prezydent dużego miasta może liczyć nawet na 2 tys. zł podwyżki
08.05.2008 16:59
Płace niektórych pracowników budżetówki wzrosną nawet o kilkaset złotych miesięcznie, pisze "Rzeczpospolita".
Jak pisze "Rz" pracownicy samorządowi mogą liczyć nawet na kilkaset złotych więcej. "Trzeba jednak pamiętać, że podwyżki nie będą automatyczne. Na pewno mogą się ich spodziewać zarabiający dotychczas minimalnie. Ostatecznie zdecyduje o nich kierownik danej instytucji. Liczy się m.in. kategoria zaszeregowania i obecna płaca. Prezydent dużego miasta może dostać nawet 2 tys. zł więcej. Samorządowy urzędnik na stanowisku inspektora, którego wynagrodzenie zasadnicze dziś się waha od 970 zł do 2510 zł, po podwyżkach będzie dostawał 1500 – 3000 zł" - podaje dziennik.
Więcej zarobią pracownicy w większych i bogatszych samorządach. Nadal będą obowiązywać limity wynagrodzeń. Wójt, burmistrz i prezydent miasta nie może dostać więcej niż siedmiokrotność kwoty bazowej określonej przez ustawę budżetową, czyli obecnie 12 365,22 zł. Limitowane jest też wynagrodzenie szefów jednostek organizacyjnych samorządu – do 7065,84 zł miesięcznie. Maksymalne wynagrodzenie zasadnicze dla nich to 5 tys. zł (dotychczas – 3,7 tys.).
Podwyżki szykuja sie też w Polskiej Akademii Nauk – wzrosły tam górne limity wynagrodzeń kadry naukowej. Maksymalne wynagrodzenie zasadnicze profesora PAN wynosi więc 10 tys. zł (dotychczas 6 tys. zł). O kilkaset złotych może też wzrosnąć uposażenie bibliotekarza. Zasady wynagradzania w PAN pozostały, ale Ministerstwo Pracy zapowiada, że niebawem się one zmienią.
Więcej mają otrzymać też pracownicy w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa i gabinetach politycznych premiera i ministrów. Dla nich przewidziano podwyżki o ok. 200 zł. Podwyżki otrzymają też cywilni pracownicy więziennictwa. Dyrektor biura w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej może dostać od 300 do 800 zł więcej, a wychowawca w zakładzie karnym 140 – 200 zł więcej. "Rz" informuje, że zniknie większość dodatków: za prace wykonywane w warunkach uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia, dla kierowcy, za znajomość języków obcych.
Zobacz też:
JAK KŁAMIEMY W CV
BRAK PRACOWNIKÓW NA PLANTACJACH