Podwyżki w Trójmieście. Nie wszyscy poszli na całość
Właściciele nieruchomości w Gdańsku, Sopocie i Gdyni muszą przygotować się na wzrost podatku od nieruchomości w 2026 r. Średni wzrost wyniesie 4,5 proc., ale Gdynia oferuje niższe stawki dla budynków mieszkalnych.
Rząd ustalił nowe maksymalne stawki podatku od nieruchomości, które będą obowiązywać od 2026 roku. Rady miast Gdańska i Sopotu zdecydowały się przyjąć stawki maksymalne, podczas gdy Gdynia wybrała nieco niższą stawkę dla mieszkań. W wyniku tej decyzji, mieszkańcy Gdyni posiadający 50-metrowe mieszkania zapłacą 60 zł rocznie, co oznacza wzrost o 2,50 zł - informuje portal trojmiasto.pl.
Nowe stawki podatków w Trójmieście
Stawki podatku od nieruchomości w Gdańsku i Sopocie zostały ustalone na poziomie maksymalnym, zgodnie z wytycznymi ministerstwa. Dla budynków mieszkalnych podatek wyniesie 1,25 zł/m kw., a dla tych związanych z działalnością gospodarczą 35,53 zł/m kw. Również grunty związane z działalnością gospodarczą zostaną opodatkowane na poziomie 1,45 zł/m kw. Pomimo wyższych stawek, zwolnienia podatkowe dla cmentarzy i bibliotek pozostają w mocy.
Kolejka do kebaba w Warszawie. Oto "efekt Książula"
Skutki dla budżetów miejskich
Według radnuch nowe stawki podatkowe przyniosą znaczące dochody do budżetów miast. W Gdańsku przewiduje się wpływy rzędu 698,5 mln zł, co stanowi wzrost o ponad 31 mln zł w porównaniu z rokiem 2025. Sopot szacuje wpływy na poziomie 32,1 mln zł. Z kolei Gdynia, mimo obniżki dla mieszkań, także oczekuje wzrostu dochodów z tego tytułu, co przełoży się na większe inwestycje w infrastrukturę miejską.
Źródło: trojmiasto.pl