Pół tysiąca pasażerów PKP Intercity zostawiono na lodzie. Wszystko przez bezpańską torbę

Około 500 pasażerów, w tym rodziny z małymi dziećmi, wyproszono z pociągu PKP Intercity ze Lwowa do Przemyśla i zostawiono samym sobie w deszczu i błocie. Przewoźnik nie zapewnił im ani zastępczego transportu, ani najmniejszej opieki.

Pasażerowie będą mogli dochodzić od PKP Intercity zadośćuczynienia.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | kaffeeeinstein
Jacek Bereźnicki

Sprawę opisuje dziennikarz branżowego serwisu rynek-kolejowy.pl, który był jednym z pasażerów feralnego pociągu. Podróż w niedzielne popołudnie 5 maja zapamiętają na długo.

Problem pojawił się, gdy podczas kontroli na przejściu granicznym w Medyce natrafiono w jednym z wagonów na torbę, do której nie chciał się przyznać żaden pasażer.

Funkcjonariusze Straży Granicznej uznali to za zagrożenie bombowe i ewakuowali pociąg. Pół tysiąca pasażerów musiało pomimo ulewy wysiąść na zalany wodą i błotem peron stacji w Medyce.

Obejrzyj: premier ogłasza program "Kolej+"

Choć torba stanowiła potencjalne śmiertelne zagrożenie, strażnicy przeprowadzili wszystkich pasażerów wzdłuż wagonu, w którym znajdował się feralny bagaż.

Jak podkreśla dziennikarz serwisu rynek-kolejowy.pl, funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Ochrony Kolei nikomu nie pomogli w przejściu 800 m w kierunku drogowego przejścia granicznego w Medyce. Wśród pasażerów były rodziny z małymi dziećmi w wózkach.

Z relacji autora artykułu wynika, że pasażerowie próbowali za pośrednictwem infolinii PKP Intercity wymusić na przewoźniku podstawienie komunikacji zastępczej i opóźnienie pociągów, w które mieli się przesiąść w Przemyślu, ale bezskutecznie.

Pasażerowie na własną rękę wzywali taksówki, busy i łapali "stopa", a niektórzy z nich dotarli do Przemyśla tak późno, że postanowili zostać w tym mieście na noc.

PKP Intercity wciąż nie zajęła publicznie stanowiska w opisywanej sprawie. Wirtualna Polska zwróciła się do spółki o komentarz, ale do chwili publikacji tego tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Straż Graniczna poinformowała, że w torbie nie znaleziono bomby, lecz zabawki i żywność.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć