Polacy doceniają służbę zdrowia. Szkoda, że zagraniczną

Ponad 17,5 mln zł musiał zwrócić NFZ Polakom, którzy wybrali leczenie za granicą zamiast w Polsce. To o 75 proc. więcej niż rok wcześniej. Najczęściej wybieramy Czechy, gdzie na zabiegi czeka się krócej, a na dodatek są one tańsze. Najlepszy przykład to operacja zaćmy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | SubscriptionXL/Fotolia
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Jak informuje środowa "Rzeczpospolita", w Polsce na taki zabieg trzeba czekać średnio prawie dwa lata. W Czechach - około miesiąca. Trudno więc dziwić się Polakom - szczególnie tym z południa kraju - że wolą go wykonać za granicą.

Właśnie operacje zaćmy kosztują NFZ najwięcej. Aż 92 proc. z nich odbyło się w Czechach.

To jednak nic nowego, bo wzrost zainteresowania wśród polskich pacjentów tamtejsze kliniki zaobserwowały już kilka dni po tym, jak weszła w życie tzw. "dyrektywa zagraniczna". Pozwala ona wykonać zabieg w innym kraju UE, pod warunkiem, że nie wymaga on dłuższego niż jeden dzień pobytu w szpitalu. W takim przypadku Fundusz ma obowiązek zwrócić pieniądze pacjentowi.

Sytuacje może zmienić wielka reforma PiS. Partia rządząca chce wprowadzić tzw. sieć szpitali

Kryteria na pewno spełnia zabieg usunięcia zaćmy. Trwa on około 15 minut, a wraz z przygotowaniem, badaniami, konsultacjami czy doborem soczewek wewnątrzgałkowych - ok. 3-4 godziny. Tyle czasu pacjent spędza w klinice - wszystko za jednym zamachem.

- Wcześniej też zgłaszało się dużo polskich pacjentów, ale w minionym tygodniu kontaktów było więcej o około 30 proc. - mówił już pod koniec 2014 roku prof. Pavel Stodlka, szef czeskiej sieci klinik okulistycznych Gemini, znajdujących się niedaleko polskiej granicy. - Nie dziwi nas to. Zaćmę usuwamy taniej niż w Polsce i nie czeka się w kolejce 3 lata, tylko niecały miesiąc. Teraz, jeśli NFZ zwraca polskim pacjentom nawet cały koszt zabiegu, nie ma już żadnych ograniczeń.

Czeskie kliniki wyczuły popyt i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom przyjezdnych. Personel zazwyczaj mówi po polsku, a wszystkie dokumenty i formularze Polacy również mogą wypełnić w ojczystym języku.

Jak pisaliśmy już w WP, Polacy są w czołówce krajów UE, jeśli chodzi o leczenie za granicą. "Nikt w Unii nie wysłał tylu pytań dotyczących możliwości wyjazdu za zdrowiem za granicę, co Polacy. Do NFZ trafiło łącznie 32 tys. podań, podczas gdy średnie zainteresowanie w reszcie państw UE objętych dyrektywą transgraniczną liczone było w setkach, a nie tysiącach" - informował pod koniec ubiegłego roku "Dziennik Gazeta Prawna"

Jak wyjaśnia PAP, możliwość zwrotu kosztów leczenia w innych państwach UE dotyczy wyłącznie świadczeń gwarantowanych w Polsce. Za świadczenie trzeba zapłacić najpierw z własnej kieszeni. Aby uzyskać zwrot kosztów, pacjent musi się zwrócić z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu jest rachunek wystawiony przez zagraniczną placówkę wykonującą działalność leczniczą.

Polacy mogą skorzystać np. z porad specjalistycznych, do których są długie kolejki w Polsce, a także z większości badań diagnostycznych oraz zabiegów wykonywanych w ramach procedur jednodniowych (np. USG czy zabieg usunięcia zaćmy). W przypadku świadczeń wymagających pozostanie na noc w szpitalu, trzeba uzyskać uprzednią zgodę na leczenie od dyrektora oddziału NFZ.

Wybrane dla Ciebie
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥