Polacy kupują mniej małpek? Wymowne dane resortu finansów
Wpływy z tzw. podatku od małpek spadły w ciągu roku o prawie 40 mln zł - dowiedziały się "Wiadomości Handlowe". Danina od napojów alkoholowych sprzedawanych w małych butelkach została wprowadzona w 2021 r. i miała na celu ograniczenie spożycia alkoholu m.in. przez młodzież.
Opłata jest pobierana od napojów alkoholowych sprzedawanych w butelkach do 300 ml. Przedsiębiorcy muszą zapłacić 25 zł za litr 100-proc. alkoholu. Oznacza to, że cena stumililitrowej małpki o zawartości alkoholu 40 proc. wzrosła o złotówkę. Dochody z opłaty są rozdzielane po równo między gminy i Narodowy Fundusz Zdrowia.
Przychody z podatku od małpek w dół
"Wiadomości Handlowe" dowiedziały się, że w ubiegłym roku dochody z podatku od małpek znacząco spadły. Ministerstwo Finansów udostępniło dane, z których wynika, że w 2023 r. przedsiębiorcy wpłacili z tytułu tej daniny 563,38 mln zł. Rok wcześniej wpływy sięgnęły natomiast 601 mln zł.
Czy oznacza to, że Polacy kupują mniej alkoholu w małych butelkach? Choć statystyki resortu finansów na to wskazują, danych nie można interpretować jednoznacznie. Obowiązek zapłaty podatku powstaje bowiem w momencie zaopatrzenia się przez sklep w małpki. Istnieje więc możliwość, że sprzedawcy zdecydowali się zmniejszyć ilość zamówień, by lepiej dopasować zamówienia do zapotrzebowania ze strony klientów.
Niektóre sklepy znalazły także sposób na obejście nowej daniny. Ustawa ją wprowadzająca przewiduje konieczność zapłaty za alkohol w butelkach do 300 ml. Dlatego też w niektórych sklepach pojawiły się butelki o pojemności... 350 ml.