Polacy naciągają zagranicznych szefów? Eksperci o nowym trendzie
Polscy kierowcy zawodowi pracujący za granicą coraz częściej wykorzystują zwolnienia lekarskie jako pretekst do powrotu do kraju na wakacje- tak uważają eksperci. Zjawisko to miało się nasilić w sezonie letnim 2025.
Eksperci z Conperio, firmy specjalizującej się w audycie absencji chorobowych, zauważyli, że polscy kierowcy zatrudnieni w Niemczech, Belgii i Holandii coraz częściej przedstawiają zwolnienia lekarskie, by spędzić wakacje w Polsce. Pracodawcy podejrzewają, że L4 są wykorzystywane niezgodnie z ich celem.
Docierają do nas sygnały od firm z branż transportowej – ich kierowcy zatrudnieni za granicą, głównie w Niemczech, Belgii i Holandii, coraz częściej przedstawiają zwolnienia lekarskie, by w rzeczywistości przyjechać do Polski i tu spędzić wakacje. Pracodawcy podejrzewają, że L4 są wykorzystywane niezgodnie z ich celem, a firmy pozostają bez ludzi do pracy w kluczowym okresie sezonowym – komentuje Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, prezes Conperio.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Patent na oszustwo?
Według nich zatrudnieni na Zachodzie kierowcy teoretycznie pracują dwa tygodnie w miesiącu, a resztę czasu mogą spędzać w Polsce. Jednak niektórzy z nich zamiast odpoczywać, korzystają z wątpliwych zwolnień lekarskich, co pozwala im na dłuższy pobyt w kraju i pobieranie wynagrodzenia w euro.
Problem ten dotyka nie tylko pracodawców, którzy muszą szukać zastępstw, ale także wpływa na reputację polskich pracowników za granicą. Eksperci podkreślają potrzebę wprowadzenia zmian w systemie kontroli absencji chorobowych oraz regulacjach dotyczących międzynarodowego zatrudnienia.