Polacy w czołówce zestresowanych
Nie możesz spać, boli cię brzuch, drżą ręce?
16.07.2010 | aktual.: 16.07.2010 11:26
Nie możesz spać, boli cię brzuch, drżą ręce? Wszystkie te dolegliwości dopadają cię na myśl o kolejnym dniu pracy? Winny jest stres. Z badań wynika, że Polacy są jednym z najbardziej zestresowanych narodów.
Najwyższy wzrost poziomu stresu zanotowano w Chinach, gdzie aż 86 proc. respondentów wskazało na zwiększone uczucie stresu w ostatnim czasie – wynika z międzynarodowych badań Regus Business Tracker.
Najniższy wzrost poziomu stresu odczuli pracownicy w Niemczech i Holandii (zwiększony stres odczuwa odpowiednio 48 proc. i 47 proc. respondentów). Zaś według badania Extended DISC, to polscy pracownicy należą do najbardziej zestresowanych narodów na świecie. Wskaźnik stresu tzw. "TM" wśród Polaków jest wyższy niż w innych krajów i w poprzednim roku wyniósł aż 2,22 (w Wielkiej Brytanii wyniósł 1,47, w Niemczech 1,53, a w USA 1,51). Z sondażu przeprowadzonego przez serwis Praca.wp.pl wynika zaś, że kilka razy w tygodniu silny stres spowodowany pracą odczuwa aż 59 proc. Polaków (głosowało 3782 osób).
Boimy się zwolnień, godziny się na wszystko
Co powoduje taki wysoki poziom stresu wśród Polaków? Psychologowie nie mają wątpliwości – za dużo pracujemy, obawiamy się, że stracimy zatrudnienie i dlatego często godzimy się spełniać żądania szefa.
- O stresie mówi się dużo. Jest nieodłącznym składnikiem dnia pracy. Niektórzy akceptują go, przyzwyczajają się do tego, że już o czwartej nad ranem nie mogą spać. Gdy boli ich brzuch, faszerują się lekami. Gdy czują rozdrażnienie albo strach, piją, palą albo używają narkotyki. Coraz częściej przychodzą do mnie pracownicy, którzy twierdzą, że wskutek stresu nie mogą normalnie żyć. Proszą, by nauczyć ich technik relaksacyjnych, metod radzenia sobie ze zdenerwowaniem. Takich osób jest coraz więcej - mówi Jan Pietraszkiewicz, psycholog terapeuta, uczy jak radzić sobie ze stresem.
Stres niszczy
Zdaniem ekspertów z belgijskiego departamentu badań nad udoskonaleniem warunków pracy, za stres w miejscu pracy (niezależnie od kraju) odpowiada dziewięć głównych rodzajów ryzyka psychospołecznego: wysokie tempo pracy, emocjonalny ładunek pracy, niemożność wykorzystania swoich umiejętności w pracy, wykonywanie monotonnych zadań, brak wsparcia od kolegów, brak autonomii w działaniu, brak udziału w podejmowaniu decyzji, konflikt ról oraz brak różnic w wykonywanych rolach.
- Podwyższony poziom stresu skutkuje zawałami i nerwicami. Polacy mają kłopoty ze spaniem, są nadwrażliwi. To w konsekwencji prowadzi do tego, że przechodzą na renty i zwolnienia częściej niż w innych państwach. Stresu dziś nie da się uniknąć, ale można z nim walczyć. Konieczne jest promowanie technik relaksacyjnych i bardziej zdrowego sposobu życia - twierdzi Anna Podlewska, jest lekarzem medycyny pracy w gdyńskiej poradni.
Kończy się na poważnych chorobach
Psychologowie, lekarze i inspektorzy pracy alarmują. Ich zdaniem stres w pracy to już poważny problem społeczny. Nowe wyzwania, konieczność pracy pod presją czasu, czy wymóg błyskawicznego podejmowania decyzji, zawsze prowadzą do stresu, ten zaś do różnego rodzaju zaburzeń funkcjonowania organizmu - od nerwic poczynając, a na zawałach serca i depresjach kończąc.
Krzysztof Winnicki