Polak zrobił zakupy w Norwegii za 96 zł. Internauci zaskoczeni cenami

Polski twórca internetowy pokazał na swoim profilu na Instagramie, ile można wydać podczas codziennych zakupów w Norwegii. Suma wywołała dyskusję o kosztach życia w tym kraju.

Polak pokazał swoje zakupy w NorwegiiPolak pokazał swoje zakupy w Norwegii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Instagram | ityuan, jaski007
Paulina Master

Nagranie opublikowane przez twórcę o pseudonimie @jaskiii007 zdobyło już prawie 90 tys. wyświetleń i wywołało lawinę komentarzy. Część internautów stwierdziła, że ceny w Norwegii są podobne, a czasem nawet niższe od tych w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaja cała dobę. Nietypowa maszyna na wrocławskim osiedlu

Polak pokazał ceny w Norwegii

W jego koszyku znalazły się m.in. cztery bułki za 6,40 zł (czyli 1,60 zł za sztukę), opakowanie jogurtu 850 ml za 10 zł, ser za 9 zł oraz 300 gramów kurczaka za 14,30 zł.

Wśród zakupów pojawiły się także owoce: borówki (500 g za 9 zł), winogrona (500 g za 4,30 zł), mango (3,60 zł). Zakupił także m.in. dwa awokado w cenie 6,42 zł, ogórek za 3,60 zł oraz dwa pomidory za 1,80 zł. W tej samej cenie była także papryka. Do tego doszły lody (12 zł za 500 g), dwa opakowania mleczka kokosowego (razem 14,30 zł) i napoje w puszkach.

Wszystko razem kosztowało około 270 koron norweskich, co w przeliczeniu na złotówki daje około 96 zł.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób podkreślało, że podobne zakupy w Polsce, szczególnie w dużych miastach jak Warszawa, mogłyby kosztować więcej. "W Polsce drożej" – napisała jedna z komentujących, a inna dodała: "Dwa awokado za 6 zł?!? Tyle u nas jest za 1 sztukę".

Może to zaskakiwać, bo Norwegia jest jednym z najdroższych krajów w Europie. Według danych Eurostatu, znajduje się na szóstej pozycji w Europie pod względem poziomów cen dla konsumentów, podczas gdy Polska jest na 29. miejscu, czytamy na portalu podroze.onet.pl.

Autor nagrania wyjaśnił jednak, że korzysta z lokalnych sklepów i promocji, co pozwala mu na tańsze zakupy.

Paragon za obiad w Chorwacji

Na początku lipca na Facebooku rozgorzała też dyskusja na temat tego, czy jedzenie nad Adriatykiem jest drogie. Wszystko za sprawą nagrania, które opublikował chorwacki bloger Krule.

W wideo przyznał, że za smażone kalmary z frytkami w miejscowości Sukošan zapłacił 24 euro (ok. 102 zł). Do tego zamówił piwo, które kosztowało 4 euro (ok. 17 zł). Łącznie za ten obiad zapłacił 30 euro (ok. 127 zł).

- Ktoś powie: co do cholery, 24 euro za kalmary? Tak, ale to są kalmary adriatyckie, a nie mrożone. Frytki ręcznie krojone z ziemniaków uprawianych w domu. Piwo duże i zimne. Czy to jest drogie? Nie. Nie pozwólcie ludziom mówić, jakie tu wszystko jest drogie i złe - ocenił w nagraniu.

Jednak nie wszyscy podzielili entuzjazm blogera. "Więc 4 euro za piwo i 24 euro za porcję kalmarów nagle stało się tanie" - ocenił użytkownik. Natomiast niektórzy stwierdzili, że informowanie o wygórowanych cenach ma celu "oczernianie i opluwanie chorwackiej turystyki".

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Ważny komunikat Biedronki. Od 2 grudnia zmiany w aplikacji
Ważny komunikat Biedronki. Od 2 grudnia zmiany w aplikacji
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Zima atakuje. Firmy mają 5 obowiązków. Inaczej nawet 30 tys. zł kary
Zima atakuje. Firmy mają 5 obowiązków. Inaczej nawet 30 tys. zł kary
Afera ws. mleka dla niemowląt. Wątpliwości budzi skład
Afera ws. mleka dla niemowląt. Wątpliwości budzi skład
Ostatnia szansa na dodatkowe 300 zł. ZUS kończy nabór wniosków
Ostatnia szansa na dodatkowe 300 zł. ZUS kończy nabór wniosków
Wyrok ws. przekrętu na owce w Gdańsku. Sąd skazał byłego urzędnika
Wyrok ws. przekrętu na owce w Gdańsku. Sąd skazał byłego urzędnika
Gigant zapowiada masowe zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę
Gigant zapowiada masowe zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę
Rząd chce przejąć Carrefoura w Polsce? Jest wniosek resortu
Rząd chce przejąć Carrefoura w Polsce? Jest wniosek resortu
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇