Policja przeszukuje hodowlę zwierząt egzotycznych. Tygrysy i lamparty bez zezwolenia?
Tygrysy, lamparty perskie, rysie i pumy, przetrzymywane najprawdopodobniej bez wymaganych zezwoleń, odkryli policjanci w hodowli zwierząt egzotycznych w miejscowości Pysząca pod Śremem (woj. wielkopolskie). Na miejscu nadal trwa akcja policji.
Jak powiedział PAP w czwartek podkom. Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji, akcja prowadzona jest od rana. - Działania policji rozpoczęły się po tym, jak policjanci z komendy wojewódzkiej wydziału dochodzeniowo-śledczego i przestępczości gospodarczej dowiedzieli się, że pod Śremem jest miejsce, w którym mogą być przetrzymywane zwierzęta bez odpowiednich zezwoleń - mówił.
Do hodowli zwierząt wraz z policją przybyli także m.in. przedstawiciele poznańskiego zoo oraz fundacji zajmującej się ochroną praw zwierząt.
- Obecnie trwają czynności sprawdzające, jakie to są zwierzęta, jaki jest ich stan i w jakich warunkach je przetrzymywano. Sprawdzana jest również dokumentacja - podkreślił Święcichowski.
Jak pomagać cierpiącym zwierzętom? Zobacz wideo:
Po tych czynnościach ma zostać podjęta decyzja, gdzie trafią nielegalnie przetrzymywane zwierzęta.
- Trzeba brać pod uwagę, że to będzie duże przedsięwzięcie, ponieważ są tu chociażby tygrysy, pumy, lamparty. (...) Na pierwszy rzut oka widać, że mogło tu dochodzić do naruszenia chociażby ustawy o ochronie praw zwierząt, ale dopiero po zakończonych działaniach można będzie powiedzieć coś więcej - zaznaczył Święcichowski.