7,5 tys. zł mandatu dla rowerzysty. Policja nie miała litości

Na widok policjantów 34-latek zaczął uciekać rowerem, a później pieszo. Okazało się, że był nietrzeźwy. Funkcjonariusze wlepili mu dwa mandaty na łączną kwotę 7,5 tys. zł.

Rowerzysta ukarany dwoma mandatami
Rowerzysta ukarany dwoma mandatami
Źródło zdjęć: © Pixabay, sopot.policja.gov.pl | zdj. ilustracyjne
oprac. MAGL

30.08.2024 | aktual.: 30.08.2024 14:42

Do zdarzenia doszło 29 sierpnia 2024 r. po godz. 2:00 na Alei Niepodległości w Sopocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekał przed policjantami na rowerze

Uwagę policjantów patrolówki zwróciło dwóch mężczyzn. Jeden jechał rowerem elektrycznym i miał wyraźny problem z utrzymaniem równowagi, a drugi szedł obok prowadząc swój jednoślad.

Funkcjonariusze podejrzewali, że rowerzysta jest pod wpływem alkoholu. W związku z tym postanowili go zatrzymać i włączyli sygnały w radiowozie.

"W tym momencie rowerzysta przyspieszył i zaczął uciekać. Pomimo wydawanych sygnałów do zatrzymania rowerzysta nie zamierzał się zatrzymać, a gdy mundurowi zrównali się z nim, porzucił on rower i rozpoczął pieszą ucieczkę" - informuje w oficjalnym komunikacie Komenda Miejska Policji w Sopocie.

Rowerzysta ukarany dwoma mandatami

Po krótkim pościgu policjanci dogonili rowerzystę i go obezwładnili. Był to 34-latek z woj. zachodniopomorskiego.

"W rozmowie z policjantami tłumaczył się, że nie chciał dostać mandatu za jazdę po alkoholu oraz uznał, że będzie to dobra zabawa i sposób na zwiększenie poziomu adrenaliny" - czytamy w komunikacie.

Badanie wykazało, że rowerzysta miał około 0,8 promila alkoholu. Nocna przejażdżka skończyła się dla niego dwoma mandatami.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości policjanci wlepili mu mandat w wysokości 2,5 tys. zł. Policjanci ukarali go również za niestosowanie się do sygnału nakazującego zatrzymanie (w celu uniknięcia kontroli). Za to wykroczenie dostał mandat rzędu 5 tys. zł.

34-latek przyjął te mandaty i razem z kolegą oddalili się z miejsca pieszo. Sprawca nie wsiadł już na rower.

Za co można dostać mandat, jadąc na rowerze?

W katalogu czynności, które mogą skończyć się mandatem dla rowerzysty, są także mniej oczywiste wykroczenia. Rodzice, wybierający się na wycieczkę rowerową, powinni pamiętać, że polskie prawo dokładnie określa, gdzie i w jaki sposób dziecko może poruszać się na rowerze.

Dziecko poniżej 10. roku życia jest uznawane za pieszego, co oznacza, że nie może poruszać się drogą przeznaczoną dla rowerów. Ignorowanie tego przepisu grozi mandatem w wysokości od 20 zł do 5 tys. zł. Mandat za nieprzestrzeganie przepisów może wystawić policja lub straż miejska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (66)