Polityka klimatyczna jednym z priorytetów resortu środowiska w 2017 r.
Przygotowania do szczytu klimatycznego w 2018 r. oraz próba przełożenia globalnej polityki klimatycznej na rozwiązania unijne - będą priorytetami ministerstwa środowiska w nowym roku, poinformował PAP rzecznik resortu Paweł Mucha.
31.12.2016 12:25
Mucha przypomniał, że podczas listopadowego szczytu klimatycznego ONZ w Marrakeszu zapadła decyzja, że Polska będzie organizatorem 24. szczytu w 2018 r.
"Będzie to bardzo ważna konferencja, ponieważ na niej zapadać będą decyzje co do szczegółowego wdrożenia porozumienia paryskiego, które zacznie obowiązywać od 2020 r." - podkreślił rzecznik.
Głównym celem wynegocjowanego pod koniec 2015 r. porozumienia paryskiego jest utrzymanie wzrostu globalnych średnich temperatur na poziomie znacznie mniejszym niż 2 stopnie Celsjusza w stosunku do epoki przedindustrialnej i kontynuowanie wysiłków na rzecz ograniczenia wzrostu temperatur do 1,5 stopnia.
Przedstawiciel resortu wskazał, że porozumienie klimatyczne ONZ mówi nie tylko o redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale również o roli pochłaniania dwutlenku węgla m.in. przez lasy oraz specyfice poszczególnych państw. Umowa wprowadza bowiem koncepcję neutralności klimatycznej, polegającą na dążeniu do zbilansowania emisji gazów cieplarnianych z ich pochłanianiem, również przez lasy, w miejsce proponowanej dotychczas przez niektóre strony całkowitej dekarbonizacji gospodarek.
Ministerstwo przekonuje, że polska polityka klimatyczna powinna być kształtowana z jednej strony w oparciu o redukcję emisji na bazie nowych technologii oraz o lasy wychwytujące CO2, a także odnawialne źródła energii, w tym przede wszystkim geotermię. Resort i leśnicy tłumaczą, że przy odpowiedniej gospodarce leśnej, czyli sadzenie konkretnych gatunków drzew bądź dosadzanie nowych drzew w istniejących lasach, wychwycić można większą ilość CO2. Węgiel wychwytywany jest przez rośliny w naturalnym procesie fotosyntezy. Im dłużej rośnie las, tym więcej węgla jest w nim magazynowane. Ponadto - by zapobiec "ucieczce" emisji, czyli zmagazynowanego węgla - powinno się unikać tzw. całkowitych zrębów. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, program leśnych gospodarstw węglowych miałby ruszyć od 2017 r., a ewentualny handel pochłoniętymi emisjami - w 2020 r.
Według zapowiedzi ministra Jana Szyszko w nowym roku mamy też poznać miejsce, w którym odbędzie się szczyt klimatyczny w Polsce. Prawdopodobnie wiosną przyjadą do naszego kraju przedstawiciele sekretariatu Konwencji klimatycznej ONZ i przy wsparciu resortu środowiska zdecydują o wyborze tej lokalizacji. Do tej pory nasz kraj dwukrotnie organizował szczyt: w Poznaniu 2008 r. i w Warszawie w 2013 r.
Rzecznik ministerstwa dodał, że w 2017 r. Polska będzie także starała się przełożyć postanowienia paryskie na unijną politykę klimatyczno-energetyczną.
"Naszym celem jest to, żeby do europejskiej polityki klimatycznej wprowadzać to wszystko, co jest duchem konwencji klimatycznej, to co jest zapisane w porozumieniu" - mówił w ub.r. pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek. Jak tłumaczył, chodzi m.in. "o dobrowolność i własną ścieżkę" w kwestii polityki surowcowej.
Minister Szyszko dodawał, że Polska nie zgadza się ze stanowiskiem prezentowanym przez niektóre państwa UE, w tym Francję, które twierdzą, że "redukcja emisji będzie tym bardziej wydajna, im bardziej droższa będzie jedna jednostka emisji". "My się z tym nie zgadzamy i uważamy, że trzeba być bardziej efektywnym i bardziej myśleć o rzeczach związanych ze zrównoważonym rozwojem (...) zahamowaniem degradacji gleb, lasów. Tego nie da się zrobić bez pochłaniania CO2. (CO2) Jest tym gazem, który ma służyć regeneracji układów przyrodniczych" - mówił minister.