Polonez Filipa Chajzera sprzedany dla WOŚP za 67 tys. zł! Kupił go Sebastian Kulczyk
Filip Chajzer na swoim profilu facebookowym poinformował o przekazaniu kluczyków do poloneza wylicytowanego na aukcji WOŚP przez Sebastiana Kulczyka. Tak, tego Kulczyka.
Sebastian Kulczyk, spadkobierca majątku nieżyjącego już Jana Kulczyka, wylicytował na aukcji Wielkiej Orkiestry Światecznej Pomocy poloneza wystawionego przez Filipa Chajzera. Szary "poldek" osiągnął cenę 67 100 zł. Sebastian odebrał auto w kombinezonie wyścigowym. Komentarze pod postem zamieszczonym na profilu Filipa Chajzera są bardzo pozytywne.
Aukcja zakończyła się 16 stycznia 2018 r. O samochód walczyło 31 potencjalnych nabywców. Filip Chajzer relacjonował finał licytacji na swoim facebookowym profilu. Jak sam opowiadał, trudno było mu się z nim rozstać, bo wiąże z nim wiele przyjemnych chwil. Filip wydał około 20 tys. zł na doprowadzenie go do obecnego stanu więc liczył na kwotę 25 tys. zł. Auto pochodzi z 1997 r. i ma ok. 40 tys. km przebiegu.
Filip Chajzer oświadczył, że poszuka innego klasyka, którego będzie można zlicytować. Ma być to Fiat 125p, który jak jego Polonez zrobi dużą karierę w social mediach i na koniec trafi na aukcję WOŚP.