Polsat i TVN idą na reklamową wojnę z TVP
Według nowej ustawy medialnej, która opuściła Senat, TVP i Polskie Radio będą mogły przerywać swoje programy reklamami - pisze "Dziennik".
Gazeta przewiduje, że takie rozwiązanie będzie oznaczało ostry spór między nadawcami publicznymi a prywatnymi.
Według informacji "Dziennika" przedstawiciele mediów komercyjnych postanowili zorganizować w tej sprawie spotkanie. W konsultacjach będą uczestniczyli: członek rady nadzorczej Polsatu Józef Birka, Edward Miszczak, dyrektor programowy i członek zarządu TVN.
Swoją obecność potwierdzili także przedstawiciele nadawców radiowych. Wydawców prasowych ma reprezentować Wiesław Podkański, prezes Izby Wydawców Prasy.
Spór dotyczy dużych pieniędzy. TVN i Polsat od lat prowadzą wojnę z TVP, bo uważają, że telewizja publiczna ma uprzywilejowaną pozycję na rynku - poza reklamami ma abonament.
Stacja Piotra Waltera podała nawet TVP do sądu, gdy ta za prezesury Andrzeja Urbańskiego zaczęła dzielić programy na części i emitować między nimi reklamy. W ubiegłym tygodniu sprawę sądową wygrała.
W zeszłym roku TVN zarobił na reklamach 2,81 mld zł, Polsat - 2,74 mld zł, a TVP 1 i TVP 2 łącznie - 2,46 mld zł. Według ekspertów, poprawka senacka przyniosłaby telewizji publicznej dodatkowo od 250 do 500 mln zł.
Więcej na ten temat w "Dzienniku".