Polscy rybacy będą mogli łowić więcej dorszy i śledzi

Komisja Europejska zaproponowała w czwartek zwiększenie kwoty dopuszczalnych połowów dorsza bałtyckiego i dwóch stad śledzi na Bałtyku. Polscy rybacy będą mogli wyłowić w 2012 r. ponad 20 tys. ton śledzia i podobną ilość dorsza, za to mniej niż dotąd - łososia.

Propozycja Komisji Europejskiej będzie omawiana przez ministrów 27 krajów UE na październikowym posiedzeniu Rady UE ds. rybołówstwa. To ministrowie podejmują ostateczną decyzję i mogą zmienić kwoty przypadające dla poszczególnych krajów.

"W oparciu o opinie naukowe Komisja Europejska proponuje zwiększenie całkowitych dopuszczalnych połowów zarówno stada dorsza bałtyckiego, jak również dwóch stad śledzia (zachodniego i w Zatoce Botnickiej). Za konieczne uznano ograniczenie uprawnień do połowów pozostałych stad, w szczególności łososia, ze względu na ich niską liczebność" - poinformowała w czwartek KE.

Jeśli chodzi o wielkość połowów, jaka przypada w przyszłym roku na Polskę, KE poinformowała PAP, że jest to: ok. 20,7 tys. ton śledzia (w tym ok. 2,7 tys. ton śledzia zachodniego), ok. 20,4 tys. ton dorsza (w tym ok. 2,5 tys. ton dorsza zachodniego). Ponadto polscy rybacy będą mogli wyłowić w sumie 342 tony gładzicy (z rodziny flądrowatych), ponad 62,5 tys. ton szprot i tylko 3330 sztuk łososia bałtyckiego.

W sumie dla wszystkich państw bałtyckich UE, Komisja chce zwiększenia kwot połowowych dorsza o ok. 15 proc. (do ok. 89 tys. ton). Jeśli chodzi o śledzie, proponuje wzrost limitu połowów zachodniego stada o niemal jedną trzecią (do 20,9 tys. ton) oraz nieznaczne zwiększenie dopuszczalnych połowów śledzia w Zatoce Botnickiej (o 2 proc. do 106 tys. ton). Z drugiej strony - w opinii KE i naukowców - nie nastąpiła jeszcze wystarczająca odbudowa centralnego stada śledzia oraz śledzia w Zatoce Ryskiej, dlatego proponuje ona ograniczyć tam kwotę dopuszczalnych połowów o odpowiednio 33 i 21 proc.

By odbudować zagrożoną populację łososia, Komisja proponuje obniżenie całkowitych dopuszczalnych połowów w basenie głównym o niemal 80 proc. oraz o blisko 30 proc. w Zatoce Fińskiej.

Zgodnie z czwartkową propozycją KE, obniżeniu uległyby dopuszczalne połowy szprota dla wszystkich bałtyckich krajów UE (o 26 proc. do 213,1 tys. ton), a także gładzicy o 25 proc. W przypadku tej ryby nie ma danych naukowych na temat liczebności stada. "Ponieważ nie wiadomo, jaką wielkość połowów można uznać za zrównoważoną, Komisja postanowiła przyjąć podejście ostrożnościowe (...) do czasu zgromadzenia większej ilości danych" - argumentuje KE.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Proceder w polskim IT. Oszustwa na 20 milionów złotych
Proceder w polskim IT. Oszustwa na 20 milionów złotych
Postawił przyczepę na swojej działce. Oto jakie pismo dostał z urzędu
Postawił przyczepę na swojej działce. Oto jakie pismo dostał z urzędu
Przez pół roku mijał fotoradar. Musi zapłacić 28 tys. euro
Przez pół roku mijał fotoradar. Musi zapłacić 28 tys. euro
Sprzedawał nieistniejące wycieczki? Klienci stracili nawet 30 tys. zł
Sprzedawał nieistniejące wycieczki? Klienci stracili nawet 30 tys. zł
Sąsiedzi donoszą do ZUS. Tak Polacy tracą zasiłki z L4
Sąsiedzi donoszą do ZUS. Tak Polacy tracą zasiłki z L4
Duże zmiany w składce zdrowotnej i ZUS w 2026 r. Oni zapłacą więcej
Duże zmiany w składce zdrowotnej i ZUS w 2026 r. Oni zapłacą więcej
Sezon grzewczy za pasem. Ile kosztuje tona węgla?
Sezon grzewczy za pasem. Ile kosztuje tona węgla?
Jaja coraz droższe. Czekają nas dalsze podwyżki
Jaja coraz droższe. Czekają nas dalsze podwyżki
Najmniejsze lotnisko w Polsce traci pasażerów. Duże tąpnięcie
Najmniejsze lotnisko w Polsce traci pasażerów. Duże tąpnięcie
Nocował w "hotelu Arabów" w Zakopanem. Tak podsumował ceny
Nocował w "hotelu Arabów" w Zakopanem. Tak podsumował ceny
Kontrabanda warta 210 tys. zł. Ukryli ją w płytach meblowych
Kontrabanda warta 210 tys. zł. Ukryli ją w płytach meblowych
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. Ceny spadły trzykrotnie
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. Ceny spadły trzykrotnie