Polska ma sojusznika w walce o duże pieniądze

Negocjacje w sprawie unijnego budżetu wkraczają w kolejną fazę, a Polska być może zyskała sojusznika w walce o hojne wsparcie. To nowy prezydent Francji Francois Hollande.

Polska ma sojusznika w walce o duże pieniądze
Źródło zdjęć: © AFP

27.05.2012 | aktual.: 28.05.2012 12:26

Rozmowy na temat budżetu na lata 2014-2020 już we wtorek - wtedy w Brukseli spotykają się unijni ministrowie do spraw europejskich. Do tej pory Francja, z Nicolasem Sarkozym na czele, była w grupie państw domagających się cięć wydatków w nowym budżecie. Kraje, które więcej wpłacają do unijnej kasy, aniżeli z niej otrzymują, zaproponowały oszczędności, głównie w polityce spójności, wyrównującej różnice w rozwoju Wspólnoty. Polska, która jest obecnie głównym jej beneficjentem, była przeciwna. Sarkozy w unijnym budżecie troszczył się wyłącznie o fundusze rolne, jego następca Francois Hollande mówi inaczej. - Ja chcę utrzymać wysoki poziom wydatków na Wspólną Politykę Rolną, ale także funduszy strukturalnych - podkreślił Hollande.

- W sprawie budżetu europejskiego, czyli tych działań prowzrostowych, stanowisko prezydenta Hollande'a jest bliższe temu, co my sobie wyobrażamy, niż poprzedniego prezydenta Francji - skomentował premier Donald Tusk.

We wtorek w Brukseli kolejne negocjacje unijnych ministrów, natomiast deklaracje francuskiego prezydenta zostaną zweryfikowane na europejskim szczycie pod koniec czerwca. To będzie dla unijnych liderów pierwsza okazja do konkretnej dyskusji na ten temat. Od lipca, czyli już pod cypryjskim przewodnictwem w Unii, prace nad budżetem ruszą pełną parą. Ich celem jest zakończenie negocjacji do grudnia tego roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)