Polska wśród kluczowych importerów portugalskich towarów

Od stycznia do listopada ub.r. Polska była dziewiątym krajem w Europie o największej wartości towarów kupowanych w Portugalii. Jak oszacował Marsh, eksport portugalskich towarów do Polski wyniósł w tym okresie ponad 410 mln euro.

Najważniejszymi pozycjami towarowymi w eksporcie z Portugalii do Polski są kable i drut izolowany, aparatura odbiorcza do radiotelefonii, radiotelegrafii i radiofonii, masa celulozowa drzewna, opony pneumatyczne, pojazdy i części samochodowe, a także wino, kleje oraz papier.

W najnowszym raporcie Marsh Polskę uznano za kraj o średnim ryzyku destabilizacji politycznej. Taki sam status przyznano Hiszpanii, największemu odbiorcy portugalskich towarów. Od stycznia do listopada ub.r. na rynek sąsiada trafiły z Portugalii produkty o łącznej wartości 10,3 mld euro.

Poza Hiszpanią i Polską w gronie największych europejskich importerów portugalskich towarów są także Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Holandia, Włochy, Belgia oraz Szwecja.

Z najnowszego studium firmy Marsh wynika, że ponad połowa portugalskiego eksportu trafiła w ub.r. na rynki oceniane jako ryzykowne lub bardzo ryzykowne pod względem sytuacji politycznej. - Wśród nich są takie kraje jak Brazylia, Chiny, Angola, Mozambik, Algieria oraz Maroko, odnotowali autorzy badania.

Najbardziej ryzykownymi pod względem sytuacji odbiorcami portugalskich towarów były w ub.r. Angola, Maroko oraz Chiny. Od stycznia do listopada ub.r. nabyły one odpowiednio w Portugalii produkty szacowane łącznie na odpowiednio 2,85 mld euro, 0,69 mld euro i 0,60 mld euro.

W poniedziałek sekretarz stanu ds. polityki żywnościowej Nuno Vieira ujawnił, że w ub.r. Portugalia zanotowała ponad 12-procentowy wzrost eksportu towarów rolnych do państw spoza Unii Europejskiej. Najlepiej sprzedawała się tam oliwa z oliwek oraz wino. Z kolei wartość sprzedaży na rynek unijny wzrosła o 5,1 proc. Łącznie Portugalia wyeksportowała w ub.r. żywność za 5,1 mld euro, czyli o 7,3 proc. więcej niż w 2012 r.