Polski start-up HiProMine wśród czterech finalistów programu UberPITCH

Uber podkreśla, że podczas programu, który odbył się w 37 miastach w 21 państwach zaprezentowano prawie 4 tys. pomysłów na biznes. Wśród wyróżnionych w czwartek w Berlinie poza polskim HiProMine znalazły się holenderski Otly!, francuski brigad, a także brytyjski Memrica Prompt.

Zwycięzca polskiej edycji, do której zgłosiło się prawie 200 przedsiębiorców prowadzi badania nad rozwojem innowacyjnych rozwiązań w przemysłowej hodowli i chowie owadów.

"Nasz pomysł sprowadza się do naturalnego wykorzystania potencjałów owadów, ich możliwości, które rozwijały się przez ostatnich 250 mln lat ewolucji, czyli zdolności do przetwarzania biomasy. Owady biorą udział w naturalnym obiegu materii w przyrodzie. To co my robimy jako HiProMine to wykorzystujemy ten proces, obudowujemy go technologią i to korzystając z jej najnowszych zdobyczy np. oświetlenia LED-owego czy automatycznych technologii sterowania parametrami środowiskowymi, czy też systemów detekcji opartych na sensorach i kamerach" - tłumaczył PAP Technologie przebywający w Berlinie dyrektor ds. technologii HiProMine Jakub Urbański.

Podkreślił, że firma chce zrobić w pełni automatyczną fabrykę i "jest na najlepszej drodze, żeby jeszcze w tym roku zakończyć pracę nad budową pierwszego zakładu". Dodał, że jednym z głównych odbiorców ich produktów będzie przemysł rolniczy.

"Wykorzystujemy produkty uboczne rolnictwa, powiedzmy bioodpady, do tego, żeby wyprodukować pełnowartościowe białko w postaci biomasy owadów, która będzie przetwarzana na białko, tłuszcz i inne substancje, które zapewne trafią już nie na rynek paszowy, ale do sektora farmaceutycznego lub kosmetycznego. Natomiast nasz model ma tę zaletę, że w pełni wykorzystujemy odpady. Owady przetwarzają biomasę materii organicznej na biomasę swoją plus odchody, te odchody są czystym i naturalnie granulowanym, gotowym do użycia, nawozem w pełni ekologicznym. Natomiast owady przetwarzamy ekstrahując z nich olej czy też białko i to planujemy wykorzystać na cele paszowe, dla zwierząt towarzyszących, czyli domowych jak psy czy koty" - wyjaśniał działalność start-upu Urbański. Poza nim HiProMine tworzą także Damian Józefiak oraz Jan Mazurkiewicz. Wszyscy są naukowcami zajmującymi się biologią molekularną i żywieniem zwierząt.

W rozmowie z PAP Technologie Urbański zapewnił, że procesy produkcji HiProMine są "bioasekuracyjne", czyli całkowicie bezpieczne dla środowiska, a to chociażby ze względu na zaprojektowanie odpowiednich systemów zabezpieczeń produkcyjnych jak i przez wykorzystanie odpowiednich gatunków owadów tropikalnych.

Zdaniem przedstawiciela funduszu Atomico, który m.in. doradzał finalistom UberPITCH, Yanna de Vriesa HiProMine ma szansę na odniesienie sukcesu nie tylko w Polsce, ale także na rynkach międzynarodowych.

"Wydaje się, że mają bardzo dobry pomysł, który może pomóc w zaoszczędzeniu bardzo dużych pieniędzy i stworzenia nowej jakości w przemyśle. (...) Podczas naszej rozmowy (z Urbańskim) podkreślałem, że jego model biznesowy zakłada powstanie niezależnej jednostki czy to fabryki, czy innej komórki. Jeżeli uda się udowodnić, że ta komórka (organizacyjna) będzie w stanie szybko stać się dochodowa wtedy będzie można pokazać, że ten model jest nie tylko opłacalny, ale także powtarzalny. Kiedy się to osiągnie, wtedy łatwo zaczną gromadzić fundusze" - oceniał de Vries.

Podsumowując ogólnoeuropejską edycję UberPitch dyrektor komunikacji Ubera na Europę, Afrykę i Bliski Wschód Gareth Mead powiedział PAP Technologie, że w Europie można dostrzec "niezwykłego ducha przedsiębiorczości", a uczestniczące start-upy prezentowały bardzo ciekawe pomysły. Jednak większość z nich "rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy" na rozwój, a także "wymagają wsparcia mentorskiego, ponieważ bycie przedsiębiorcą oznacza samotność". Potrzebują także promocji - dodał Mead oceniając, że programy takie jak UberPITCH im takową zapewniają.

"Jednym z powodów, dla których Dolina Krzemowa osiągnęła taki sukces była duża liczba przedsiębiorców przychodzących tam z ciekawymi pomysłami. Jeżeli uda nam się natchnąć ludzi w Europie, czego na pewno nie dokonamy podczas jednej edycji UberPITCH, i przekonać ich, że przedsiębiorczość jest dla nich szansą, to wpłynie pozytywnie również na nas jako firmę" - mówił Mead tłumacząc przyczyny zorganizowania konkursu. W rozmowie z PAP Technologie nie wykluczył, że w przyszłości odbędą się następne edycje programu.

Program UberPITCH był skierowany do przedsiębiorców, którzy korzystając ze specjalnej aplikacji mogli zamówić przejazd, w trakcie którego przedstawiali swoją pomysł na biznes inwestorom i ekspertom związanym z programem. W czasie przejazdu mieli siedem minut, by pokazać swój pomysł, a następnie otrzymywali siedmiominutową informację zwrotną na temat swojej prezentacji.

Do polskiej edycji programu zgłosiło się najwięcej uczestników w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Z grupy ok. 200 przedsiębiorców wybrano około czterdziestu, którzy w poniedziałek spotkali się z inwestorami w samochodach i opowiedzieli o swoich projektach.

Wśród wyróżnionych przedsiębiorców znaleźli się też twórcy takich start-upów, jak: Yawn, Young face TV, Deskidoo.com, Spontap oraz Tickeo.pl.

Ogólnoeuropejska akcja UberPITCH trwała dwa tygodnie, a młodzi przedsiębiorcy mogli odbyć przejażdżkę z inwestorem w 37 miastach w 21 krajach Europy. Do programu zgłosiło się blisko 4 tys. start-upów na całym kontynencie.(PAP)

Łukasz Marciniak (PAP Technologie)

lm/ jbr/