Polskie szkoły to fabryki bezrobotnych
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego bezrobocie wśród absolwentów przez ostatni rok wzrosło o 44proc. - pisze "Puls Biznesu". W całej populacji Polaków liczba bezrobotnych powiększyła się w tym czasie o 17proc.
14.09.2009 | aktual.: 14.09.2009 08:17
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego bezrobocie wśród absolwentów przez ostatni rok wzrosło o 44 proc. - pisze "Puls Biznesu". W całej populacji Polaków liczba bezrobotnych powiększyła się w tym czasie o 17 proc.
To prawdziwy dramat. W ciągu roku ponad 22 tys. świeżo upieczonych absolwentów nie znalazło pracy - alarmuje gazeta. Dlaczego to właśnie młodzi są najbrutalniej traktowani przez słabnącą koniunkturę? Właśnie z powodu młodości. Większość absolwentów, młodych i niedoświadczonych, nie jest bowiem łakomym kąskiem dla pracodawców, zmuszonych do cięć etatów - zaznacza gazeta.
Eksperci alarmują, że rosnące bezrobocie wśród absolwentów może hamować wzrost gospodarczy, a także utrudniać życie firmom, których sprzedaż skupiała się na młodych konsumentach, na przykład producentom markowej odzieży, a także pubom, dyskotekom i klubom.
Zdaniem Małgorzaty Rusewicz z PKPP Lewiatan, wzrostem bezrobocia wśród absolwentów powinien zająć się rząd. Młodym ludziom można pomóc, wystarczy wprowadzić pewne zapisy prawne, takie jak wprowadzenie dodatkowych ulg podatkowych dla firm, które zatrudnią absolwenta - dodaje Małgorzata Rusewicz.