Polskiego Disneylandu nie będzie?!?
Czarne chmury zebrały się nad Adventure World Warsaw słynnym parkiem rozrywki, który miał powstać pod stolicą. Teraz cała inwestycja stanęła pod znakiem zapytania.
04.02.2013 | aktual.: 04.02.2013 19:26
Czarne chmury zebrały się nad Adventure World Warsaw - słynnym parkiem rozrywki, który miał powstać pod stolicą. Teraz cała inwestycja stanęła pod znakiem zapytania.
Spółka Royal Imtech, która jest generalnym wykonawcą, ma duże problemy. W poniedziałek jej akcje na parkiecie w Amsterdamie taniały o 50 proc. Wszystko przez oświadczenie władz spółki o problemach finansowych. Według Holendrów winni są inwestorzy największego parku rozrywki w Polsce.
Firma poinformowała w komunikacie, że za problemy odpowiada "brak finansowania największego klienta w Polsce oraz możliwe nieprawidłowości dotyczące projektów Imtech w Polsce".
Zarząd spółki podał, że wyniki za 2012 r. przynajmniej o 100 mln euro obniży odpis. Jego dokładna kwota nie jest określona. Co za tym idzie, firma nie może przedstawić zaplanowanego na 5 lutego sprawozdania finansowego. Inwestorzy mogą także zapomnieć o dywidendzie.
"Odpis co najmniej 100 mln euro wiąże się z trzema projektami dotyczącymi Adventure World Warsaw i jednym projektem budowy bioelektrowni też pod Warszawą. Łączna wartość tych projektów to 757 milionów euro - informuje w komunikacie.
Firma przekonuje, że winny jest brak finansowania inwestycji. Imtech ustalił także w audycie, że zaliczki dla czterech polskich projektów nie są zgodne z umowami zawartymi z klientem.
Zarząd spółki zdecydował, że potrzebne jest dalsze dochodzenie dotyczące inwestycji.
- Nieprawidłowości w tych lub innych projektach Imtech w Polsce nie są być wykluczone. W oczekiwaniu na wyniki tego dochodzenia zarząd w Polsce został zawieszony - poinformowała firma w komunikacie.
Obrona przez atak
Przedstawiciele podwarszawskiego parku rozrywki błyskawicznie odpowiedzieli na zarzuty.
- Ze smutkiem przyjmujemy ostatnie informacje dotyczące wewnętrznych problemów spółek grupy kapitałowej Imtech obejmujących zawieszenie w obowiązkach członków zarządu Imtech Polska i doniesienia o postępowaniu w sprawie nieprawidłowości w tejże spółce - informuje w komunikacie Adventure World Warsaw.
Inwestorzy największego parku rozrywki w Polsce tłumaczą się także z braku finansowania inwestycji.
- Nie powinno dziwić, że budowa parku rozrywki Adventure World Warsaw (...) nie doprowadziła jeszcze do pozyskania długoterminowego finansowania projektowego. Pomimo tego, że park AWW cieszy się wsparciem organów administracji publicznej i jasnym jest, że budowa parku jest atrakcyjnym projektem inwestycyjnym, w którym dojdzie do wydania właściwych pozwoleń na budowę jeszcze w lutym 2013 roku (...). Zarząd AWW jest przekonany, że długoterminowe finansowanie zostanie pozyskane nie później niż w drugim kwartale 2013 roku - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie spółka przerzuca odpowiedzialność za problemy na generalnego wykonawcę.
- W chwili obecnej stało się jasne, że sytuacja spółek grupy Imtech nie pozostanie bez wpływu na budowę parku rozrywki AWW. (...) Zarząd AWW pozostaje przekonanym, że spółka Imtech Polska będzie prawidłowo wykonywała obowiązki generalnego wykonawcy w związku z budową parku AWW i oferuje wszelkie niezbędne wsparcie w postępowaniu dotyczącym wyjaśnienia nieprawidłowości, które zostały ogłoszone w odniesieniu do spółki Imtech Polska - kończy oświadczenie Adventure World Warsaw.
W Grodzisku Mazowieckim pod Warszawą firma Las Palmas rozpoczęła budowę Adventure World Warsaw - parku rozrywki, który ma być Disneylandem naszej części Europy.
230 hektarów terenu, 2 hotele z ponad 800 pokojami, gigantyczny park wodny, rollercoastery i widowiska specjalne, sklepy, bary, parki tematyczne - to wszystko 30 km od Warszawy ma być gotowe już w marcu 2015 roku. 12 października pomiędzy firmami Las Palm sp z o.o. oraz Imtech Polska - generalnym wykonawcą, został podpisany oficjalny protokół przekazania placu budowy.