Ponad połowa pracodawców nie płaci wynagrodzeń
Z kontroli przeprowadzonej przez Inspektorów Pracy w okresie od stycznia do sierpnia 2004 - go roku wynika, że na prawie tysiąc pięciuset pracodawców, 62% nie wypłaca należnego wynagrodzenia swoim pracownikom.
06.10.2004 | aktual.: 06.10.2004 09:28
Z kontroli przeprowadzonej przez inspektorów pracy w okresie od stycznia do sierpnia 2004 roku wynika, że na prawie 1500 pracodawców, 62% nie wypłaca należnego wynagrodzenia swoim pracownikom.
O efektach pracy Inspektorów mówiła Anna Hintz - Główny Inspektor Pracy w "Sygnałach Dnia" w Pierwszym Programie Polskiego Radia.
W audycji przypomniano przypadek pracownicy jednego ze sklepów sieci "Biedronka", która wygrała sprawę w Sądzie Pracy w Elblągu. Właściciel sieci sklepów "Biedronka" musi jej zapłacić 35 tysięcy złotych. Sąd uznał, że pracodawca nie zapłacił Bożenie Łopackiej za przepracowane 2600 godzin nadliczbowych.
Anna Hintz podkreśliła, że w sieci sklepów "Biedronka" przeprowadzono kontrolę, posługując się niekonwencjonalnymi metodami. Uruchomiono tam specjalna infolinię, przez którą pracownicy mogą składać swoje skargi a także dokładnie "śledzono" - jak się wyraziła Hintz - rozkład przestrzegania regulaminu.
Hintz powiedziała Polskiemu Radiu, że Inspektorzy Pracy podczas swoich kontroli bardzo często natykają się na przypadki niewypłacania pracownikom należnych pieniędzy. Chodzi tutaj także o wypłacanie wynagrodzeń z dużym opóźnieniem, w ratach lub też wypłacanie zaniżonych sum.
Anna Hintz powiedziała też, że jest duża grupa pracodawców, którzy nie prowadzą ewidencji czasu pracy albo prowadzą ją w sposób nierzetelny. Zdarza się, że na użytek inspektorów prowadzona jest oficjalna dokumentacja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistym stanem rzeczy.
Hintz powiedziała, że w ostatnim czasie, dzięki pracy Inspektorów Pracy, skala tych nieprawidłowości nieznacznie się zmniejszyła. Nawiązujac do przypadku pracownicy "Biedronki" powiedziała też, że jej wygrana sprawa może stanowić "nauczkę" dla nieuczciwych pracowdawców.