PromocjePoświąteczne wyprzedaże 2020. W dobie pandemii obniżki cen tylko w sklepach internetowych

Poświąteczne wyprzedaże 2020. W dobie pandemii obniżki cen tylko w sklepach internetowych

28 grudnia miały rozpocząć się w sklepach poświąteczne wyprzedaże. Zamiast tego w poniedziałek galerie handlowe zostaną zamknięte z powodu pandemii. W tym roku wyprzedaż musiała się więc przenieść do internetu. Sprawdziliśmy, gdzie można liczyć na okazje.

Poświąteczne wyprzedaże? W dobie pandemii tylko w internecie
Poświąteczne wyprzedaże? W dobie pandemii tylko w internecie
Agata Wołoszyn

Poświąteczne wyprzedaże od lat cieszą się ogromną popularnością wśród Polaków. Niektórzy czekają cały rok, aby móc kupić wymarzone produkty w atrakcyjnych cenach. Niestety w tym roku zarówno handlowcy, jak i klienci nie będą mogli cieszyć się wyprzedażami. Od 28 grudnia większość sklepów w galeriach handlowych ponownie została zamknięta.

Tradycja wyprzedaży poświątecznych pochodzi z Zachodu. Tam 26 grudnia przypada tzw. Boxing Day, czyli dzień, w którym sklepy znacznie obniżają ceny swojego towaru. U nas promocje startują zwykle 27 grudnia. Ponieważ w tym roku to niedziela, sklepy szykowały się na wyprzedaże od poniedziałku.

Szyki pokrzyżował rząd. 17 grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że po świętach sklepy w galeriach handlowych zostaną zamknięte. Nie dotyczy to sklepów spożywczych, drogerii, aptek, sklepów meblowych, punktów prasowych czy sklepów z artykułami dla zwierząt domowych.

"Zaszczepię się". Semeniuk deklaruje i mówi, że to jej odpowiedzialna decyzja

Zamknięte zostaną natomiast m.in. sklepy odzieżowe, z bielizną, biżuterią czy elektroniką. A to właśnie te produkty cieszyły się największymi obniżkami cen podczas poświątecznych wyprzedaży.

Poświąteczne wyprzedaże przed świętami

Niektóre sklepy po ogłoszeniu decyzji rządu od razu zaczęły organizować wyprzedaże. Wiele sieciówek przygotowywało się w szybkim tempie do wdrożenia w sklepach akcji rabatowej. Ale nie było to możliwe na taką skalę jak zazwyczaj.

Przede wszystkim przez brak czasu. Kilka dni to za mało, by sprzedać zalegający w magazynach towar. Szczególnie w okresie, gdy wszyscy raczej zajmują się organizacją świąt i nie myślą o odświeżeniu własnej garderoby.

W tym roku więc na promocje można liczyć w zasadzie tylko w sieci. To problem przede wszystkim dla sklepów z ubraniami. Ludzie lubią zobaczyć coś na żywo, dotknąć materiału czy coś przymierzyć, nawet jeżeli jest to bluzka za 10 zł. W sieci nie wszyscy będą kupować aż tak chętnie.

- Internet z pewnością zyska kolejnych klientów, zdobywając w statystykach kilka kolejnych punktów procentowych, ale nie przejmie wielkości sprzedaży z centrów handlowych, które są i pozostaną głównym miejscem handlu. Wielu klientów po prostu zrezygnuje z zakupów do 17 stycznia albo znacząco je ograniczy, a potem ruszy do galerii handlowych – mówi Anna Szmeja, prezes Retail Institute.

Ekspert dodaje, że tych trzech tygodni nie odrobi żadna z firm i wiele z nich będzie przez to na sporym minusie. - 17 dni stycznia, które wypadną z kalendarza handlowego w 2021 roku nie tylko pozbawi branżę przychodów, ale też będzie generować ogromne koszty dodatkowe. Niesprzedany towar pozostanie w magazynach, które trzeba ubezpieczać i opłacać lub zutylizować – komentuje Anna Szmeja.

Internetowa obniżka cen trwa

Większość sklepów internetowych rozpoczęła już wyprzedaż i informuje o wielkości obniżek cen.

Duże sieci proponują klientom obniżki cen o około 50 proc. Mowa tu m.in. o takich sklepach jak H&M, Reserved, CCC, Zara czy Home&You. Po kilkaset złotych na jednym produkcie można z kolei zaoszczędzić w sklepach z elektroniką.

Zazwyczaj na początku wyprzedaży obniżki cen nie były drastyczne, a zmieniało się to dopiero z upływem czasu. Dlatego z perspektywy klienta nic straconego. Największe rabaty (nawet do 80 proc.) co roku przypadały na przełom stycznia i lutego.

Nie wszystkie sklepy ulokowane są w galeriach handlowych. Na przykład wiele punktów z elektroniką znajduje się w samodzielnych lokalach, więc pozostaną otwarte. W tym wypadku możemy skorzystać ze stacjonarnych poświątecznych wyprzedaży.

Źródło artykułu:WP Finanse
promocjewyprzedażezamknięte galerie handlowe

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (30)