Premier Bułgarii: rezygnujemy z ropociągu Burgas-Aleksandrupolis

Bułgaria rezygnuje z udziału w ropociągu Burgas-Aleksandrupolis i zamraża budowę drugiej elektrowni atomowej - oznajmił premier Bojko Borysow na spotkaniu z ambasadorami państw Unii Europejskiej. Jego wypowiedź nadało bułgarskie radio.

Bułgaria rezygnuje z udziału w ropociągu Burgas-Aleksandrupolis i zamraża budowę drugiej elektrowni atomowej - oznajmił premier Bojko Borysow na spotkaniu z ambasadorami państw Unii Europejskiej. Jego wypowiedź nadało bułgarskie radio.

Minister energetyki Trajczo Trajkow wyraził w tym samym radiu publicznym zdziwienie wypowiedzią premiera. Sprawa wycofania się Bułgarii z projektu Burgas-Aleksandrupolis i zamrożenia budowy drugiej siłowni atomowej nie była omawiana na posiedzeniu rządu - powiedział. Ostatnie obrady odbyły się w środę.

Premier przytoczył kilka argumentów natury ekologicznej. Nie wykluczył, że ropociąg może spowodować problemy analogiczne do tych w Zatoce Meksykańskiej. Zatoka burgaska jest ciasna, a morze niespokojne i może dojść do wycieku ropy - powiedział.

Mieszkańcy południowego wybrzeża czarnomorskiego są przeciwni inwestycji, gdyż obawiają się następstw ekologicznych, które mogą odbić się negatywnie na biznesie turystycznym - tłumaczył dalej Borysow. Dodał, że trasa ropociągu przebiega przez tereny objęte unijnym programem Natura 2000.

Według projektu rurociągiem Burgas-Aleksandrupolis o długości 280 km (155 km na terytorium bułgarskim) ma przepływać rocznie 35 mln ton ropy dostarczanej tankowcami z rosyjskiego Noworosyjska. Zakłada się możliwość późniejszego zwiększenia jego przepustowości do 50 mln ton. Koszt inwestycji, której celem jest omijanie zatłoczonej cieśniny Bosfor w Turcji, szacuje się na 900 mln dolarów (709 mln euro).

Ropociąg ten, obok elektrowni atomowej w Belene, i gazociągu South Stream jest jedną z trzech dużych regionalnych inwestycji z rosyjskim udziałem, realizacja których stoi pod znakiem zapytania po dojściu do władzy w lipcu 2009 roku centroprawicowego gabinetu Borysowa.

W środę rosyjski minister energetyki Siergiej Szmatko powiedział, że strona bułgarska powinna podjąć decyzję o ropociągu do jesieni, w przeciwnym wypadku projekt zostanie zamrożony.

Miesiąc temu rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprijanow powiedział w Sofii, że rozwój projektu gazociągu South Stream pod Morzem Czarnym napotyka administracyjne przeszkody ze strony bułgarskiej.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków