07.12. Warszawa (PAP) - Premier Donald Tusk nie przewiduje, żeby prywatyzacja Grupy Lotos miała zakończyć się przed 2012 rokiem.
"Nie ukrywamy, także przed zainteresowanymi ze strony rosyjskiej, że Lotos dla Polski jest firmą o szczególnym znaczeniu. Będziemy analizowali wszystkie oferty, nie odrzucamy z zasady żadnej, ale nie należy spodziewać się jakiejkolwiek decyzji przed rokiem 2012" - powiedział premier Tusk podczas konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu.
"Rozpisanie tego procesu przez ministra skarbu traktujemy jako wstęp do być może bardzo długotrwałego projektu. Będziemy też starali się na tym pierwszym etapie realnie wycenić wartość Lotosu. Czy to zakończy się prywatyzacją, tego nie wie nikt" - dodał.
Dodał, że oferty muszą spełniać różnego typu wymogi, w tym finansowe i muszą być podporządkowane strategii bezpieczeństwa energetycznego państwa.
"Wymogi, jakie będziemy stawiali oferującym mogą być trudne dla nich do zaakceptowania. Na pewno będą to wymogi gwarantujące bezpieczeństwo energetyczne państwa" - powiedział Tusk. (PAP)
pr/ ana/