Prezes Gazpromu pisze do pracowników: zjednoczcie się wokół Putina. Wojnę przemilczał

Alieksiej Miller, prezes rosyjskiego Gazpromu, wystosował do 500 tysięcy pracowników swojej firmy list. Komentuje w nim sytuację, w jakiej znalazła się Rosja po rozpętaniu wojny w Ukrainie. Zachód nałożył na Rosję dotkliwe sankcje, które uderzają w gospodarkę tego kraju.

GAZPROM annual General Shareholders MeetingMOSCOW, RUSSIA - JUNE 30 : Chairman of Gazprom Management Committee Alexey Miller attends a press conference following Annual General Shareholders Meeting at the Gazprom headquarters building in Moscow, Russia on June 30, 2017. (Photo by Sefa Karacan/Anadolu Agency/Getty Images)Anadolu AgencyRussia, 2017, June, press conference, Moscow, Alexey Miller, Gazprom headquarters building, Annual General Shareholders Meeting, Chairman of Gazprom Management Committee Alexey MillerPrezes Gazpromu Alieksiej Miller pisze do pracowników: zjednoczcie się wokół Putina
Źródło zdjęć: © GETTY | 2017 Anadolu Agency
oprac.  TOS

Jak podaje Reuters, list jest datowany na 5 marca, ale dopiero w czwartek 17 marca jego autentyczność potwierdził rzecznik rosyjskiego gazowego giganta. Miller pisze w liście, że było już wiele nieudanych prób złamania Rosji, więc ludzie powinni być czujni wobec wszelkich "destrukcyjnych działań", które mogą podzielić rosyjskie społeczeństwo.

"Dziś, jak nigdy wcześniej, ważne jest, byśmy wytrwali w poświęceniu wspólnej sprawie, zjednoczyli się wokół naszego prezydenta" - pisze Miller, cytowany przez Reutersa. I przekonuje, że to pozwoli "zachować Rosję taką, jaką znamy i kochamy", Rosję jako "wielką potęgę". Agencja zwraca uwagę, że Miller w liście ani razu nie pisze wprost o wojnie w Ukrainie.

Gazprom to największy na świecie dostawca gazu. Odpowiada on za około 40 proc. zaopatrzenia krajów europejskich w ten surowiec, zatrudnia aż 500 tys. osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polska zrezygnuje z rosyjskiego gazu? Sikorski: "Jestem gotów zapłacić wyższy rachunek"

Tragiczne skutki wojny

Podkreślmy, że Miller prezentuje popularny w Rosji pogląd, jakoby to ten kraj był ofiarą, podczas gdy to on jest agresorem. Rosja rozpętała wojnę w Ukrainie 24 lutego. W wyniku tej agresji zginęły tysiące cywilów. Według wtorkowych danych ONZ kraj ten opuściły w sumie prawie 3 mln uchodźców.

Przedłużająca się wojna w Ukrainie może narazić około 90 proc. tamtejszego społeczeństwa na życie w biedzie i ubóstwo finansowe - przekazał w środę Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju. Trwający konflikt może także pogrążyć na lata cały kraj i region w kryzysie - alarmują jego przedstawiciele.

W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. W środę pojawiły się nawet przypuszczenia, że kraj ten będzie można technicznie uznać za bankruta, jeśli 16 marca nie spłaci zgodnie z umową swoich zobowiązań wobec zagranicznych inwestorów. Moskwa jednak spłaciła zobowiązania, co nie zmienia faktu, że jej gospodarka kuleje.

Sankcje przynoszą efekty

W środę dziennik "Financial Times" komentował, że dowodzą tego najnowsze obietnice prezydenta Rosji Władimira Putina, który chce podnieść w Rosji pensje wszystkich pracowników sektora publicznego. Zadeklarował także podwyżkę płacy minimalnej, emerytur i zapomóg.

Jak zauważyła brytyjska gazeta, ceny towarów importowanych w Rosji gwałtownie wzrosły w związku z załamaniem notowań rubla po rozpoczęciu rosyjskiej agresji militarnej na Ukrainę. W niektórych regionach Federacji Rosyjskiej w sklepach wystąpiły niedobory masowo wykupowanych podstawowych produktów.

Podczas środowego spotkania poświęconego pomocy regionom Putin, cytowany przez "FT", stwierdził, że "wzrost cen poważnie uderza w dochody ludzi i dlatego w najbliższym czasie podejmiemy decyzję o zwiększeniu wszystkich świadczeń socjalnych".

Według Władimira Putina, nakładając sankcje, Stany Zjednoczone "zadeklarowały ekonomiczną wojnę", której celem jest osiągnięcie globalnej hegemonii przez ten kraj.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup