Prezydent opłaca grono doradców. Wydaje na nich 620 tysięcy złotych rocznie

Średnio 7,4 tysiąca złotych zarabiają doradcy zatrudnieni w Kancelarii Prezydenta. Wśród nich jest między innymi geograf, który jeździ z prezydentem na narty.

Prezydent opłaca grono doradców. Wydaje na nich 620 tysięcy złotych rocznie
Źródło zdjęć: © East News | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Tomasz Sąsiada

12.06.2018 06:43

Pensjom prezydenckich doradców przyjrzał się wtorkowy "Fakt". Jak czytamy, Andrzej Duda ma 15 doradców, z czego ośmiu pełni tę funkcję bez pobierania wynagrodzenia. Pozostała siódemka pobiera pensje.

Wśród nich jest m.in. Piotr Nowacki, absolwent geografii i wychowania fizycznego, przez wiele lat trener narciarstwa. Nowacki zajmuje się między reprezentowaniem prezydenta na uroczystościach sportowych, niedawno brał też udział m.in. w konferencji geograficznej. W zimie natomiast można zobaczyć go na nartach razem z Andrzejem Dudą.

Kancelaria Prezydenta dość mocno strzeże informacji o tym, ile zarabiają dorady prezydenta. Widać, że po głośnej sprawie nagród, które wypłaciła swoim ministrom i samej sobie była premier Beata Szydło (teoretycznie miały one zostać zwrócone), kwestia zarobków na państwowych posadach stała się bardzo drażliwa.

Na pytanie gazety o kwoty kancelaria napisała tylko, że średnia pensja to 7,4 tys. zł miesięcznie. O konkretnych kwotach dla poszczególnych osób informować nie chce. Zaznaczyła też, że wynagrodzenia te mieszczą się w widełkach od 6 do 10,5 tys. zł plus dodatek za wysługę). Przeliczając podaną przez kancelarią kwotę przez liczbę opłacanych doradców, w ciągu roku generuje to koszt rzędu 620 tysięcy złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)