Prezydent ścigany za zbrodnie wojenne z wizytą w Chinach

Prezydent Sudanu Omar el-Baszir, ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) za zbrodnie wojenne, został przyjęty w Pekinie przez prezydenta Chin Hu Jintao, pomimo krytyki ze strony ONZ i obrońców praw człowieka.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Liu Jin

Podczas ceremonii powitania w Wielkiej Hali Ludowej, ze wszystkimi honorami, Hu powiedział gościowi, iż ma nadzieję, że jego wizyta w chińskiej stolicy pozwoli wzmocnić "tradycyjnie przyjazne relacje" pomiędzy dwoma krajami. Z kolei przywódca Sudanu nazwał Hu "bratem i przyjacielem" i podziękował za "serdeczne przyjęcie".

Baszir odwiedził Chiny, głównego partnera handlowego i inwestora w Sudanie, na kilka dni przez formalnym uzyskaniem niepodległości przez południe kraju, 9 lipca.

Na granicy między północą i południem Sudanu nasiliły się ostatnio akty przemocy i Chiny zapowiedziały, że chcą, by obie strony pokojowo rozwiązały spory.

Ogłoszenie niepodległości przez Południowy Sudan będzie ukoronowaniem porozumienia pokojowego z 2005 roku kończącego długoletnią wojnę domową, w której zginęło ponad dwa miliony ludzi. Z powodu przemocy podczas tego konfliktu Baszira oskarżono o zbrodnie wojenne, po raz pierwszy wysuwając takie zarzuty wobec sprawującej urząd głowy państwa. Drugim takim przypadkiem było postawienie w tym tygodniu podobnych zarzutów libijskiemu przywódcy Muamarowi Kadafiemu.

Chiny nie należą do haskiego trybunału i przekonują, że oskarżenia przeciwko Baszirowi mogą tylko spowodować dalszą destabilizację sytuacji w regionie. Chiny mają znaczne inwestycje naftowe w Sudanie i bliskie powiązania z przywódcami z północy kraju. Pekin zabiega również o poparcie na zasobnym w ropę południu. W trakcie wizyty Baszira ma być podpisanych kilka porozumień handlowych.

Przylot Baszira z wciąż niewyjaśnionych przyczyn opóźnił się o jeden dzień. MSZ Sudanu podało, że załoga jego samolotu została poinstruowana, by zmienić trasę, kiedy maszyna znajdowała się nad Turkmenistanem. Ponieważ nie mogła tego zrobić, zawróciła do Teheranu.

Wybrane dla Ciebie
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia