Problemy polskich firm z Euro 2012
Urząd Patentowy odmawia rejestracji znaków towarowych związanych z Euro 2012. Przedsiębiorcy mówią wprost: to bezprawie. Prawnicy dodają: ale zgodne z prawem.
22.10.2010 | aktual.: 22.10.2010 12:35
Do dziś do Urzędu Patentowego wpłynęło ponad 50 zgłoszeń od firm i instytucji, które chciałyby używać znaku powiązanego z Euro 2012. Zgodę dostała tylko UEFA. Polscy przedsiębiorcy otrzymują odmowy.
Wśród nich są nie tylko mali gracze, jak producent odzieży sportowej Big Sport (starał się o rejestrację znaku Football 2012), ale też ci całkiem duzi, jak Mazowiecka Wytwórnia Wódek i Drożdży Polmos (2012 Vodka). A nawet poważne firmy z sektora finansowego, jak Santander Consumer Bank (Kredyt 2012), Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz (Ubezpieczenie Euro 2012) czy Union Investment TFI (Uniakcje Mistrzostwa Europy 2012).
Bezprawie w ramach prawa?
Polskim przedsiębiorcom nie podobają się praktyki Urzędu Patentowego. – Uważamy, że zawłaszczenie sobie daty 2012 przez jakąkolwiek instytucję jest bezprawne – mówi Marek Paluszewski, kierownik kontroli jakości w firmie Ekoprodukt, która chciała zarejestrować znak „Musli 2012”. – Ciekawe, czy odmowę otrzymalibyśmy także wtedy, gdybyśmy produkowali co roku nowe serie musli i nazywali je kolejno „Musli 2000”, „Musli 2001”? – zastanawia się Paluszewski. Ekoprodukt przekazał sprawę rzecznikowi patentowemu.
Według Aliny Magońskiej, rzecznika patentowego z AMAG Kancelarii Patentowej, międzynarodowe instytucje organizujące zawody sportowe – takie jak UEFA – za każdym razem z dużym wyprzedzeniem rejestrują całą gamę znaków towarowych. – Od tego momentu mają prawo pierwszeństwa do znaków znajdujących się na liście – mówi Magońska.
Specjalny zespół chroni UEFA
Podobnie stało się w Polsce. Prezes Urzędu Patentowego podpisał umowę zawierającą zobowiązania wobec UEFA w zakresie ochrony praw własności przemysłowej w związku z organizacją przez Polskę i Ukrainę piłkarskich mistrzostw Europy.
Powołał zespół ekspertów, który monitoruje zgłoszenia. – Jeśli są w kolizji ze zgłoszeniami UEFA, urząd odmawia ich rejestracji na podstawie przepisów zawartych w ustawie Prawo własności przemysłowej – wyjaśnia Adam Taukert, rzecznik prasowy Urzędu Patentowego. Dodaje, że firmy pragnące wykorzystywać w swojej działalności znaki i symbole związane z Euro 2012 powinny uzyskać od UEFA stosowną licencję.
Jaki to koszt? Czy zależy od branży czy wielkości firmy? UEFA nie odpowiedziała nam na te pytania. Nie podała też liczby polskich firm, które do tej pory wykupiły licencję.