Prognozy ECB ciążą wspólnej walucie

W ubiegłym tygodniu dolar amerykański umocnił się w stosunku do większości walut z grona G10. Najsilniejszej deprecjacji uległa wspólna waluta. Kurs EUR/USD co prawda w środku tygodnia odnotował maksimum na 1,3125 (najwyższy poziom od siedmiu tygodni), jednak zakończył go ok. 200 pipsów niżej. Europejski Bank Centralny zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy procentowe bez zmian.

Obraz
Źródło zdjęć: © TMS

Dużo emocji wywołała natomiast konferencja prasowa z udziałem Mario Draghiego. Prezes ECB powiedział m. in., że podczas posiedzenia Rady Prezesów rozważano obniżkę stóp procentowych – w tym sprowadzenie do ujemnego poziomu stopy depozytowej (obecnie 0 proc.). Słowa te są o tyle zaskakujące, że jeszcze kilka miesięcy temu Mario Draghi dystansował się od takiego rozwiązania. Katalizatorem spadków eurodolara okazało się obniżenie prognoz wzrostu gospodarczego w strefie euro (przez ECB) oraz u naszych zachodnich sąsiadów (przez Bundsbank). Wg prognoz Euroland w przyszłym roku ma się rozwijać w tempie od -0,9 do 0,3 proc., natomiast Niemcy w tempie 0,4 proc.

Silna aprecjacja dolara nowozelandzkiego

Wśród walut G10 najsilniejszą aprecjację wobec dolara amerykańskiego odnotował dolar nowozelandzki. Kurs NZD/USD przebił kolejne opory i znalazł się na najwyższym poziomie od ponad dwóch miesięcy (0,8345). Wzrosty zatrzymały się na strefie oporu wyznaczonej przez wrześniowe szczyty. Bank Centralny Nowej Zelandii pozostawił stopy procentowe bez zmian (główna: 2,5 proc), jednak komunikat po grudniowym posiedzeniu był dużo bardziej jastrzębi niż oczekiwał tego rynek. RBNZ przede wszystkim, inaczej niż to było w ostatnich miesiącach, zwrócił uwagę na wzrost ryzyka nasilenia się presji inflacyjnej. Ponadto zauważono, że silna waluta może oznaczać, że stopy procentowe są obecnie za nisko (poprzednio mówiono, że odpowiedzią na zbyt mocnego dolara nowozelandzkiego może być obniżka stóp procentowych).

Mieszane dane z amerykańskiego rynku pracy

Dane z rynku pracy za listopad wypadły niejednoznacznie. 4- tygodniowa średnia dla wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do najwyższego poziomu od ponad roku; raport ADP wskazał na niższą liczbę nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym niż przewidywał konsensus rynkowy, natomiast raport Challengera na wzrost powyżej konsensusu liczby planowanych zwolnień; subindeks zatrudnienia w ISM dla przemysłu spadł poniżej 50 pkt. i zarazem do najniższego poziomu od ponad trzech lat. Mimo wymienionych bardzo słabych odczytów, najważniejsze dane z rynku pracy nie rozczarowały. W sektorze pozarolniczym przybyło bowiem 146 tys. nowych miejsc pracy (konsensus ankiety Bloomberga: 85 tys.), natomiast stopa bezrobocia spadła z 7,9 do 7,7 proc. (konsensus 7,9 proc.). Dane za listopad były jednak mocno zniekształcone przez huragan Sandy i trudno na ich podstawie ocenić jaka jest prawdziwa kondycja amerykańskiego rynku pracy. Niemniej jednak lepszy od prognoz odczyt Non-Farm Payrolls zmniejsza nieco prawdopodobieństwo
ogłoszenia kolejnej rundy luzowania ilościowego za strony Fed na najbliższym posiedzeniu FOMC. Ewentualnego dalszego luzowania możemy natomiast spodziewać się w styczniu. Wraz z końcem roku kończy się bowiem operations twist a w styczniu zmienia się skład Komitetu na zdecydowanie bardziej gołębi.

Decyzja RPP nie zaskoczyła

W skali tygodnia złoty obok węgierskiego forinta zaliczył największy spadek wartości zarówno wobec euro, jak i dolara. Kurs EUR/PLN odnotował maksimum na 4,1370, a USD/PLN na 3,20. Decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosła zaskoczenia. Rada zgodnie z oczekiwaniami obniżyła stopy procentowe o 25 pb. W komunikacie po posiedzeniu oraz na konferencji prasowej padły sformułowania sugerujące kolejną obniżkę w styczniu przyszłego roku. Na konferencji prezes NBP Marek Belka po raz kolejny wskazał na stopniowy charakter łagodzenia polityki pieniężnej. Wobec powyższego uważamy obecnie, że w styczniu dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych o 25 pb. Rośnie również prawdopodobieństwo redukcji stóp w lutym, szczególnie w przypadku gdybyśmy zobaczyli dalszy mocny spadek inflacji w najbliższych miesiącach. Nasza prognoza inflacyjna oparta na dostępnych obecnie danych zakłada spadek inflacji na koniec roku do poziomu 2,8 proc. r/r. Gdyby jednak skala dezinflacji okazała się większa uprawdopodobni to scenariusz
przemawiający za lutową obniżką stóp procentowych.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem