Programy lojalnościowe nie tylko w wielkich sieciach handlowych
Programy lojalnościowe to nie tylko domena wielkich firm. Od 3 miesięcy lokalni przedsiębiorcy z okolic Grodziska Mazowieckiego organizują akcję " Zakupy z polecenia".
16.08.2014 | aktual.: 18.08.2014 14:38
Kacper Cichecki, prowadzący sklep ze zdrową żywnością w Milanówku, przekonuje, że nie tylko wielkie koncerny mogą organizować atrakcyjne promocje dla klientów. Rozmówca IAR tłumaczy, że nie trzeba odrywać żadnych kuponów, zbierać punktów, pokazywać gazety z kuponem rabatowym. Wystarczy zachować jeden paragon z pieczątką "Zakupy z Polecenia". W akcji bierze udział około 30 przedsiębiorców.
Marzena Białasek z firmy ARC rynek i opinia bada programy lojalnościowe. Jej zdaniem, małe inicjatywy są próbą pozyskania nowych klientów. Właściciel kwiaciarni może nakłonić do kupna kwiatów osoby, które już korzystają z usług fryzjera czy szewca.
Ekspertka w rozmowie z IAR dodaje, że od kilku lat małe programy lojalnościowe są coraz bardziej popularne. Pozwalają one pozyskać klientów w konkretnej lokalizacji i są szansą dla firm, które są byt małe, żeby oferować swoje usługi czy produkty na wielką skalę.
Z szacunków ARC wynika, że ponad połowa Polaków bierze udział przynajmniej w jednym programie lojalnościowym lub posiada kartę stałego klienta. Co skłania nas do korzystania z takich usług? Możliwość uzyskania zniżek i wymiana punktów na nagrody.