Projekt/ Kary za brak polskiego oznakowania detergentów

Karą grzywny będą karani dystrybutorzy, wprowadzający do obrotu detergenty bez oznakowania w języku polskim - zakłada projekt noweli o substancjach chemicznych, przyjęty we wtorek przez rząd. Przewidziano też kary za zbyt dużą ilość fosforu w tych produktach.

16.12.2014 13:35

Jak zapewniło we wtorkowym komunikacie CIR, zaproponowana przez ministra zdrowia zmiana przepisów o substancjach chemicznych i ich mieszaninach ma lepiej chronić zdrowie ludzi i środowisko przed szkodliwym wpływem chemikaliów.

Nowelizacja oprócz grzywny dla dystrybutorów, którzy do obrotu wprowadzali detergenty bez oznakowania w języku polskim, będzie zakładać też karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2 za wywóz chemikaliów bez oficjalnej zgody, gdy jest ona wymagana przepisami unijnymi. Takie kary będą również możliwe za wprowadzanie na rynek detergentów, które nie spełniają wymogów dotyczących zawartości fosforanów i innych związków fosforu.

Nowelizacja ma ponadto rozszerzać kompetencje Inspektora ds. Substancji Chemicznych. "Jego zadaniem będzie upowszechnianie wiedzy na temat szkodliwego oddziaływania substancji chemicznych i ich mieszanin na zdrowie człowieka i środowisko. Inspektor ma też propagować wiedzę o zapobieganiu negatywnym oddziaływaniom chemikaliów. Będzie również zobowiązany do corocznego przekazywania Komisji Europejskiej i OECD informacji o funkcjonowaniu systemu Dobrej Praktyki Laboratoryjnej w Polsce" - dodano.

Przedsiębiorcy będą musieli elektronicznie informować Inspektora o wytwarzaniu w Polsce mieszaniny niebezpiecznej lub mieszaniny stwarzającej zagrożenie wprowadzanej do obrotu lub sprowadzanej do naszego kraju. Droga elektroniczna ma ułatwić archiwizację jak i dawać natychmiastowy dostęp online do tych danych ośrodkom informacji toksykologicznej.

Projekt nowelizacji zawiera ponadto przepis, który ma umożliwić wstrzymanie obrotu szkodliwą substancją chemiczną, gdy jest to niezgodne z raportem bezpieczeństwa chemicznego, sporządzonym przez jej wytwórcę lub importera, a dalszy użytkownik nie sporządził własnego raportu bezpieczeństwa chemicznego. "Proponowane rozwiązanie ma zapobiec zatruciom produktami chemicznymi, które nie powinny znaleźć się na rynku - gdy nadal brakuje wyraźnego zakazu wprowadzania ich do obrotu" - zaznaczono.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)