Prokuratura wszczęła śledztwo ws. upadłości Autosanu

Prokuratura Okręgowa w Krośnie (Podkarpackie) wszczęła śledztwo ws. upadłości fabryki Autosanu z Sanoka. Śledczy badać będą m.in., czy były zarząd spółki nie sprzedawał autobusów, maszyn i urządzeń po zaniżonych cenach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Autosan jest w upadłości likwidacyjnej od początku października. Wniosek o upadłość zgłosił zarząd spółki. Kilka dni później Grupa Sobiesław Zasada, do której należała spółka, poinformowała o sprzedaniu za symboliczną kwotę pakietu akcji Autosanu prywatnej osobie.

Pod koniec października Zarząd Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" złożył do Prokuratury Okręgowej w Krośnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. właścicieli fabryki Autosan.

Jak powiedział PAP w środę prokurator Robert Warunek z Prokuratury Okręgowej w Krośnie, po analizie dokumentacji wszczęte zostało śledztwo w dwóch kierunkach.

- Pierwszy dotyczy nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym, chodzi o sprzedaż autobusów, maszyn i urządzeń po zaniżonej cenie. Mogło to spowodować szkody wielkich rozmiarów, czyli powyżej 1 mln zł - dodał.

Śledczy badać będą również drugi wątek, który dotyczy umyślnego bankructwa z "zamiarem uszczuplenia należności wierzycieli". Jak wyjaśnił prokurator, chodzi o tworzenie innych firm i przeniesienie do nich majątku Autosanu.

- Wniosek, jaki złożyła Solidarność zawierał jeszcze dwa inne zarzuty, ale nie potwierdziły się one po weryfikacji dokumentacji, co nie oznacza, że w toku śledztwa nie może być ono rozszerzone o kolejne wątki - zaznaczył Warunek.

Śledztwo prowadzić będą policjanci z rzeszowskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą.

Zadowolenia z decyzji prokuratury nie kryje przewodniczący podkarpackiego Zarządu Regionu "S" Tadeusz Majchrowicz. - Dobrze, że prokuratura zbada tę sprawę i rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące upadłości Autosanu, jak i tego, co działo się wcześniej w zakładzie. Sam fakt podjęcia śledztwa oznacza, że jakieś podstawy do tego były - dodał.

Obecnie Autosanem zarządza syndyk, który ostatnio ponownie zatrudnił 360 osób z prawie 500-osobowej załogi.

Autosan jest jedną z najstarszych fabryk w Polsce; jej początki sięgają 1832 roku. Od 2001 r. firma projektowała i produkowała elementy pojazdów szynowych, zwłaszcza nadwozia szynobusów i tramwajów; współpracowała m.in. z PESA Bydgoszcz, NEWAG z Nowego Sącza oraz z Poznańskimi Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥